- Rosyjskie jednostki obrony powietrznej zniszczyły cztery ukraińskie drony zmierzające w kierunku Moskwy.
- Incydent miał miejsce około godziny 2 czasu lokalnego, eksplozje były słyszalne w Podolsku.
- W odpowiedzi na zagrożenie wprowadzono procedurę "Dywan" na lotniskach Wnukowo i Domodiedowo.
- Rosyjskie władze traktują ataki na Moskwę priorytetowo, stosując zaawansowane systemy obrony powietrznej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskie jednostki obrony powietrznej zniszczyły cztery ukraińskie drony, które zmierzały w kierunku Moskwy, co zmusiło władze do uruchomienia specjalnego protokołu obronnego.
Atak na Moskwę
Do incydentu doszło około godziny 2 czasu lokalnego. Eksplozje były słyszalne w podmoskiewskiej miejscowości Podolsk. Mer Moskwy, Siergiej Sobianin, poinformował, że nie ma doniesień o ofiarach ani zniszczonym mieniu, jednak na miejsce zdarzenia wysłano służby ratunkowe.
Wykorzystane drony
Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że w sumie Ukraińcy użyli 26 dronów do ataku na Rosję, z czego cztery były skierowane na Moskwę. 17 dronów zostało zniszczonych nad obwodem briańskim, a pięć nad obwodem kałuskim.
Procedura „Dywan”
W odpowiedzi na zagrożenie, dowództwo rosyjskich sił zbrojnych wprowadziło procedurę „Dywan” na podmoskiewskich lotniskach Wnukowo i Domodiedowo. Protokół ten nakazuje natychmiastowe lądowanie wszelkich statków powietrznych na najbliższych lotniskach. W przypadku braku takiej możliwości, statki powietrzne mają odlecieć z miejsca ataku.
Ochrona Moskwy
Rosyjskie władze podkreślają, że każdy atak na Moskwę traktowany jest priorytetowo. Eksperci wskazują, że stolicę chroni od kilkunastu do kilkudziesięciu systemów obrony powietrznej o zasięgu od kilku do kilkuset kilometrów.