Pandora ostrzega przed podwyżkami cen biżuterii w USA

Marka biżuteryjna Pandora ostrzegła przed znacznymi podwyżkami cen w przemyśle biżuteryjnym, jeśli zaproponowane przez prezydenta USA Donalda Trumpa taryfy wejdą w życie po 90-dniowej przerwie ogłoszonej przez Biały Dom. CEO firmy, Alexander Lacik, podkreślił, że obecne 10% taryfy są „do przyjęcia”, ale ich wzrost do wcześniej zapowiedzianych stawek „wzajemnych” mógłby zmienić zasady gry dla producentów biżuterii.

  • Pandora ostrzegła przed podwyżkami cen biżuterii z powodu taryf Trumpa.
  • Obecne taryfy wynoszą 10%, ale mogą wzrosnąć do 46%.
  • Większość jubilerów importuje produkty z Azji, co wpłynie na ceny.
  • Przewidywany wpływ na przychody Pandora to 1,2 miliarda koron duńskich.
  • Ceny dla konsumentów mogą wzrosnąć o 34% lub 40% w zależności od branży.

Obawy o przyszłość cen

Lacik w rozmowie z CNBC zaznaczył, że większość jubilerów działających w segmencie, w którym operuje Pandora, importuje swoje produkty z Azji. „Jeśli te taryfy pozostaną, to będzie drożej dla wszystkich, którzy w tym działają,” powiedział Lacik. Dodał, że można się spodziewać, iż ceny dla konsumentów ulegną zmianie.

Produkcja w Azji

Pandora, znana z popularnych bransoletek z charmsami oraz biżuterii srebrnej, w dużej mierze polega na produkcji w Azji, szczególnie w Tajlandii, ale także w Wietnamie, Indiach i Chinach. Te kraje zostały objęte zapowiedzianymi przez Trumpa taryfami, które wynoszą od 26% do 46%. W wyniku tego Pandora ostrzegła o potencjalnym znacznym wpływie na przychody grupy, które szacuje na około 1,2 miliarda koron duńskich (182 miliony dolarów) rocznie.

Scenariusze podwyżek

Na pytanie, jakie poziomy podwyżek cen mogą oczekiwać konsumenci, Lacik stwierdził, że Pandora przeanalizowała różne scenariusze, ale ostateczna kwota będzie zależała od całej branży. „Możemy spekulować: czy to będzie 34% czy 40%,” powiedział. „Zrobiliśmy wiele różnych scenariuszy. Ale nie działamy w izolacji, więc musimy zobaczyć, co zrobi reszta branży.”

Prognozy na 2025 rok

Pandora w środę utrzymała swoje prognozy na 2025 rok, zakładając organiczny wzrost na poziomie 7% do 8%, jednocześnie zauważając „podwyższoną niepewność makroekonomiczną.” Jednak obniżyła prognozę marży zysku operacyjnego o 50 punktów bazowych do około 24%, co Lacik przypisał osłabieniu dolara amerykańskiego. Zrewidowane prognozy nie uwzględniają wpływu potencjalnych taryf po 90-dniowej przerwie, ale firma zapowiedziała, że dostarczy aktualizacji w miarę wyjaśniania sytuacji.

Produkcja w USA – nieopłacalna

Lacik odrzucił możliwość przeniesienia produkcji do USA, co jest kluczowym celem strategicznym agendy taryfowej prezydenta, twierdząc, że nie miałoby to sensu finansowego. „Koszt pracy w USA byłby całkowicie niekonkurencyjny,” powiedział. Dodał, że w USA brakuje odpowiednich umiejętności do produkcji ręcznie robionej biżuterii. „Zatrudniam do 15 000 rzemieślników w Tajlandii. Nie mogę znaleźć takiej liczby talentów z doświadczeniem w rzemiośle w USA.”

Niepewność jako przeszkoda

Oprócz kosztów i pracy, Lacik wyraził obawy dotyczące zwiększenia inwestycji w USA z powodu niepewności. „Najbardziej niepokojące w tym wszystkim jest to, że nie jest to przewidywalne,” powiedział. „Myślę, że to trapi większość ludzi, takich jak ja, którzy siedzą po stronie biznesowej.”

Źródło: cnbc.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments