Pan Jerzy nie wiedział o braku własności mieszkania

  • Pan Jerzy, senior z problemami zdrowotnymi, nie był świadomy przejęcia swojego mieszkania przez Karola Nawrockiego.
  • Opiekunka pana Jerzego, Pani Anna, nie zauważyła, aby ktokolwiek inny mu pomagał przez rok.
  • Pan Jerzy otrzymywał zasiłki, które nie zawsze wystarczały na pokrycie bieżących wydatków.
  • Pani Anna odkryła oświadczenie o przejęciu mieszkania i napisała list do Nawrockiego w celu zwrócenia uwagi na problem.
  • Pan Jerzy nie miał świadomości, że nie jest właścicielem swojego mieszkania, co komplikuje sytuację.

W Gdańsku doszło do niecodziennej sytuacji, w której pan Jerzy, senior z problemami zdrowotnymi, nie był świadomy, że jego mieszkanie zostało przejęte przez Karola Nawrockiego w zamian za rzekomą opiekę, której w rzeczywistości nie otrzymywał.

Opieka nad seniorem

Pani Anna Kanigowska, opiekunka pana Jerzego, pracuje w opiece społecznej od 15 lat. Wiosną 2022 roku zaczęła pomagać seniorowi, który miał problemy z poruszaniem się i cierpiał na zespół otępienny. Jak relacjonuje, przez rok codziennie spędzała z nim dwie godziny, jednak nie zauważyła, aby ktokolwiek inny mu pomagał. „Przez ten czas, kiedy ja tam byłam, nie było u niego nikogo” – powiedziała w rozmowie z TVN24.

Finanse pana Jerzego

Pan Jerzy otrzymywał zasiłek stały z MOPR w wysokości około tysiąca złotych oraz zasiłki celowe, co nie zawsze wystarczało na pokrycie bieżących wydatków. Pani Anna opłacała rachunki za prąd i telewizję z jego pieniędzy, a czasami musiała dokładać z własnych środków, aby zapewnić mu dostęp do energii elektrycznej. „Zdarzało się tak, że przychodziłam, a prądu nie było” – relacjonowała.

Przejęcie mieszkania

Podczas porządkowania dokumentów, opiekunka natknęła się na oświadczenie pana Karola Nawrockiego, które dotyczyło przejęcia mieszkania pana Jerzego w zamian za opiekę. „Zdarzało się, że sąsiedzi wykupywali mieszkania w zamian za opiekę, to nie jest jednostkowa sytuacja. Ale zapewniali opiekę, a tutaj tej opieki nie było” – podkreśliła pani Anna.

Brak świadomości seniora

Pani Anna zaznaczyła, że pan Jerzy nie miał świadomości, iż nie jest właścicielem mieszkania. „Jak kiedyś mu powiedziałam, że nie jest właścicielem mieszkania, to kłócił się ze mną” – relacjonowała. Z uwagi na jego stan zdrowia, mógł nie pamiętać wielu rzeczy, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Reakcja na sytuację

Po odkryciu oświadczenia, pani Anna napisała list do Karola Nawrockiego, informując go o trudnej sytuacji pana Jerzego oraz problemach z opłatami za prąd. Jej działania mają na celu zwrócenie uwagi na niewłaściwe praktyki związane z przejmowaniem mieszkań w zamian za opiekę, które w tym przypadku nie zostały zrealizowane.

Źródło: tvn24
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments