- Debata w Sejmie dotyczyła nowelizacji Kodeksu pracy.
- Projekt ma wprowadzić większą jawność wynagrodzeń w Polsce.
- Pracodawcy będą zobowiązani informować o wynagrodzeniu w ogłoszeniach.
- Posłowie podzielili się opiniami na temat proponowanych zmian.
- Projekt zgodny z dyrektywą Parlamentu Europejskiego o równości wynagrodzeń.
W środę, 7 maja 2025 roku, w Sejmie odbyła się burzliwa debata na temat poselskiego projektu nowelizacji Kodeksu pracy, który ma na celu wprowadzenie większej jawności wynagrodzeń. W trakcie dyskusji przedstawiciele różnych klubów parlamentarnych wyrazili swoje opinie na temat proponowanych zmian, które mają na celu likwidację luki płacowej oraz wzmocnienie pozycji pracowników na rynku pracy. Projekt został jednak skierowany z powrotem do sejmowej komisji ds. zmian w kodyfikacjach, co oznacza, że dalsze prace nad nim będą kontynuowane.
Opinie posłów na temat projektu
Podczas debaty posłanka-sprawozdawca Karolina Pawliczak z Koalicji Obywatelskiej podkreśliła, że projekt został szeroko skonsultowany z przedstawicielami środowisk pracodawców, związków zawodowych oraz naukowców. „Uzyskał on w większości pozytywne i akceptujące opinie” – zaznaczyła. W odpowiedzi, posłanka Barbara Bartuś z Prawa i Sprawiedliwości wskazała, że projekt został w znacznym stopniu okrojony i „sprowadzony do symbolicznej formy”, co może sugerować, że klub PiS jest otwarty na jego przyjęcie, ale z zastrzeżeniem dalszych prac.
Propozycje zmian w wynagrodzeniach
Posłanka Barbara Dolniak z KO zwróciła uwagę na potrzebę wprowadzenia zmian, które mają na celu likwidację luki płacowej, która w 2024 roku wynosiła w Polsce 7,8 proc. „W Belgii to tylko 0,7 proc., a w Rumunii 3,8 proc.” – dodała. W ramach projektu zaproponowano również, aby pracodawcy byli zobowiązani do informowania kandydatów o proponowanym wynagrodzeniu już w ogłoszeniu o pracę lub przed rozmową kwalifikacyjną, co ma na celu zwiększenie przejrzystości w procesie rekrutacyjnym.
Wsparcie dla projektu
Poseł Piotr Górnikiewicz z Polski 2025-Trzeciej Drogi zapowiedział, że jego klub będzie głosować za przyjęciem nowelizacji, podkreślając, że „wdrożenie proponowanych przepisów przyczyni się do rozwoju przejrzystego i uczciwego rynku pracy”. Z kolei posłanka Agnieszka Maria Kłopotek z PSL-TD zaznaczyła, że potrzebne są nie tylko zmiany w prawie, ale także wsparcie dla pracodawców w zakresie wdrożenia nowych regulacji. „Potrzebujemy materiałów informacyjnych i wzorów ogłoszeń” – apelowała.
Sprzeciw i wątpliwości
Przeciwko projektowi opowiedział się poseł Witold Tumanowicz z Konfederacji, który złożył wniosek o jego odrzucenie. „Proponowane zmiany są zbędne, ponieważ naturalne jest, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydat dowiaduje się o wysokości wynagrodzenia” – argumentował. Wskazał również na wątpliwości dotyczące neutralności płci w ogłoszeniach o pracę, co może budzić kontrowersje w kontekście praktycznych zastosowań nowych regulacji.
Przyszłość projektu
Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że projekt jest zgodny z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wzmocnienia zasady równości wynagrodzeń. „Dzięki temu, że ten projekt ma szansę już wkrótce wejścia w życie, uprawnienia przyznawane osobom zatrudnianym mogą zadziałać szybciej niż całościowa dyrektywa” – dodała. W związku z zgłoszoną poprawką, projekt został ponownie skierowany do sejmowej komisji, co oznacza, że dalsze prace nad jego kształtem będą kontynuowane w najbliższych tygodniach.