- OSP Klewianka zbiera fundusze na nowy wóz strażacki po awarii podczas gaszenia pożaru.
- Awaria dotyczyła skrzyni biegów wozu z 1993 roku, zakupionego w 2021 roku.
- Do 5 maja strażacy uzbierali ponad 11 tys. zł, a ich celem jest 100 tys. zł.
- Bez sprawnego wozu OSP Klewianka nie może skutecznie walczyć z pożarami w regionie.
- Jednostka OSP Klewianka ma około 20 członków i odgrywa ważną rolę w lokalnej społeczności.
Ochotnicza Straż Pożarna w Klewiance, która brała udział w gaszeniu pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, zbiera fundusze na nowy wóz strażacki po awarii swojego pojazdu podczas akcji ratunkowej.
Awaria wozu strażackiego
Druhowie z OSP Klewianka, działającej od ponad stu lat, 20 kwietnia br. ruszyli do gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. W trakcie akcji ich wóz, mercedes-benz z 1993 roku, uległ awarii, a konkretnie – skrzynia biegów. Dariusz Kolenda, strażak OSP, podkreślił, że pojazd został zakupiony w 2021 roku, po wcześniejszym pożarze parku w 2020 roku.
Trudności w naprawie
Naczelnik jednostki spędził cały dzień próbując naprawić skrzynię biegów, jednak części zamienne do tego modelu są bardzo trudno dostępne. W związku z tym druhowie postanowili zbierać fundusze na nowy wóz, który może być również używany, byle był sprawny.
Zbiórka funduszy
W opisie zbiórki strażacy zaznaczyli: „Nie musi być to najnowszy model, nie musi być wyposażony we wszystkie cuda techniki. My po prostu chcemy działać!” Do poniedziałku, 5 maja, udało im się uzbierać ponad 11 tys. zł, a ich celem jest zebranie 100 tys. zł.
Znaczenie OSP Klewianka
Bez sprawnego wozu strażackiego OSP Klewianka została pozbawiona kluczowego narzędzia do walki z ogniem. Druhowie podkreślają, że ich lokalizacja pozwala na najszybsze dotarcie do miejsca pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. W jednostce działa obecnie około 20 osób w różnym wieku, co czyni ją istotnym elementem lokalnej społeczności.