Europejski Kongres Gospodarczy zbliża się wielkimi krokami, a temat sektora bankowego staje się nieodłącznym elementem dyskusji o kondycji polskiej gospodarki. To właśnie banki stanowią fundament finansowy, na którym opiera się ponad 80 proc. działań inwestycyjnych w kraju.
Debata o przyszłości sektora bankowego
W trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbędzie się w Katowicach, zostaną poruszone kluczowe kwestie dotyczące sektora bankowego. Uczestnicy debaty, zaplanowanej na środę, 23 kwietnia, w godz. 12.30-14.00, postarają się odpowiedzieć na pytania dotyczące regulacji, rentowności oraz roli banków w finansowaniu gospodarki. Jak polski sektor bankowy wypada na tle innych krajów Unii Europejskiej? Jakie wskaźniki rentowności pokazują jego siłę?
Rola banków w inwestycjach
W kontekście dynamicznie rozwijających się potrzeb inwestycyjnych, takich jak projekty infrastrukturalne, energetyczne czy zbrojeniowe, rola banków jest nie do przecenienia. Efektywne i szybkie finansowanie to klucz do realizacji ambitnych planów gospodarczych. Jednak pojawiają się pytania: czy banki rzeczywiście zarabiają za dużo? Jaką rolę odgrywa polityka monetarna Narodowego Banku Polskiego w kształtowaniu ich zysków?
- Czy 40 mld zł zysku netto w 2024 roku to rzeczywiście za dużo?
- Jakie będą konsekwencje politycznych sugestii dotyczących opodatkowania bankowych zysków?
- Jak prezesi banków postrzegają przyszłość stóp procentowych w 2025 roku?
Odpowiedzi na te i inne istotne pytania zostaną udzielone podczas debaty „sektor bankowy”, która z pewnością przyciągnie uwagę wszystkich zainteresowanych przyszłością polskiej gospodarki.
Reakcja rynków na zmiany celne
Nie tylko sektor bankowy budzi emocje na rynkach. Czwarty kwietnia 2025 roku z pewnością zapisze się w historii jako dzień wielkiej paniki finansowej. Donald Trump, prezydent USA, ogłosił wprowadzenie nowych ceł, co wywołało falę negatywnych reakcji na rynkach. Indeks WIG20 spadł o 4,1 proc., co jest znaczną przeceną, a analitycy przewidują recesję.
Globalne konsekwencje decyzji Trumpa
Nowe cła, które zaczynają obowiązywać od 5 kwietnia, mają wynosić 10 proc. dla całego importu do USA, a dla niektórych partnerów handlowych, takich jak Chiny i Unia Europejska, są jeszcze wyższe. Ekonomiści ostrzegają, że skutki tych decyzji mogą prowadzić do globalnego spowolnienia gospodarczego.
- WIG20 i WIG zakończyły sesję z dużymi stratami.
- Dolar amerykański stracił na wartości, podobnie jak ropa naftowa.
- Indeksy amerykańskie również zareagowały spadkami, S&P500 i Nasdaq notując znaczące zniżki.
Reakcja rynków na te wydarzenia jest niepokojąca. Wzmacnia się widmo recesji, a rynek wycenia prawdopodobieństwo, że USA mogą stanąć w obliczu kryzysu gospodarczego w 2025 roku. Warto zatem śledzić rozwój sytuacji i wpływ, jaki nowe regulacje będą miały na globalną gospodarkę.