Mają czego żałować piłkarze Orląt Spomlek Radzyń Podlaski. W sobotnim meczu z liderem tabeli, Stalą Kraśnik, drużyna trenera Roberta Chmury walczyła dzielnie, ale ostatecznie przegrała 2:3. Wiele emocji, zacięta rywalizacja i kilka kluczowych błędów – tak można podsumować to niedzielne starcie.
Od początku do końca zacięta walka
Już w pierwszej połowie spotkania Orlęta napotkały na poważne trudności. W 25. minucie po nieudanym zagraniu Tomasza Wiewiórki, Mateusz Wyjadłowski wykorzystał błąd i zdobył pierwszą bramkę dla gości. Chwilę później, po chaotycznej sytuacji w polu karnym, Stal podwyższyła prowadzenie na 2:0, a piłkę do siatki skierował Ernest Skrzyński. Gospodarze nie zamierzali jednak się poddawać.
Ożywienie w Radzyniu
W 36. minucie Orlęta zdołały złapać kontakt dzięki Krzysztofowi Cudowskiemu, który wykorzystał błąd bramkarza rywali. Do przerwy jednak gospodarze przegrywali 1:3, gdyż w ostatniej chwili pierwszej połowy Denys Demianenko zdobył trzeciego gola dla Stali, po błędzie Wiewiórki.
Druga połowa i walka o odrobienie strat
Po przerwie obraz gry się zmienił. Orlęta z determinacją dążyły do zmiany wyniku. W 79. minucie po pięknej akcji zespołowej, Jan Mróz zdobył kontaktową bramkę, co z pewnością dodało energii kibicom, którzy z nadzieją czekali na dalszy rozwój wydarzeń.
Emocje do samego końca
W doliczonym czasie gry, Mróz ponownie znalazł się w sytuacji bramkowej, ale tym razem sędzia nie uznał jego gola, gdyż uznał, że wcześniej odpychał rywala. Orlęta Spomlek przegrały 2:3, ale z boiska schodziły z podniesionymi głowami, pokazując charakter i wolę walki.
Statystyki meczu
Drużyna | Bramki |
---|---|
Orlęta Spomlek | Cudowski (36), Mróz (79) |
Stal Kraśnik | Jędrasik (25), Skrzyński (31), Demianenko (45) |
Składy drużyn
- Orlęta: Nowak, Szatała, Pendel, Miszta, Grochowski (74 J. Rycaj), Korolczuk, Obroślak (90 Daniłosio), Malec (69 Pęcak), Wiewiórka (60 K. Rycaj), Mróz, Cudowski
- Stal: Wójcicki, Duda, Pietroń, Gajewski (57 Rzeźniczak), Wyjadłowski (65 Majewski), Skrzyński (71 Bednarczyk), Król, Pacek (55 Bartoś), Nowak, Demianenko (68 Kalita), Jędrasik
Podsumowanie
Ten mecz był dla Orląt Spomlek nie tylko walką o punkty, ale także lekcją, z której mogą wyciągnąć wnioski na przyszłość. Wiosna zapowiada się emocjonująco, a kibice z Radzynia z niecierpliwością czekają na kolejne spotkania, w których drużyna na pewno postara się poprawić swoje błędy i zdobyć cenne punkty.