W sobotnim meczu, Olimpiakos Tarnogród podejmował Pogoń 96 Łaszczówka, próbując zrehabilitować się za wysoką porażkę 0:5 z Andorią w Mirczu. Spotkanie odbyło się na stadionie w Tarnogrodzie i miało kluczowe znaczenie dla obu drużyn, które walczyły o punkty w ligowej tabeli.
- Olimpiakos Tarnogród zmierzył się z Pogonią 96 Łaszczówka w meczu ligowym, próbując zrehabilitować się po porażce 0:5 z Andorią.
- Spotkanie rozpoczęło się pechowo dla Olimpiakosu, gdy Artur Lis z Pogoni otworzył wynik w piątej minucie.
- W pierwszej połowie obie drużyny zdobyły po dwa gole, a wynik na przerwę wynosił 2:2.
- W drugiej połowie Olimpiakos objął prowadzenie, ale Pogoń szybko wyrównała, a następnie zdobyła przewagę.
- Mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Pogoni, co zapewniło im ważne punkty w ligowej tabeli.
Początek z przytupem
Mecz rozpoczął się pechowo dla gospodarzy. Już w piątej minucie Artur Lis z Pogoni wykonał rzut wolny z odległości 25 metrów, otwierając wynik spotkania. Olimpiakos szybko odpowiedział, gdy Gbolahan Noble zagrał do Pawła Nawrockiego, który w 28. minucie doprowadził do remisu 1:1. Jednak goście nie zamierzali się zatrzymywać i po chwili ponownie objęli prowadzenie dzięki Tomaszowi Kłosowi, który strzelił gola po rzucie rożnym.
Dynamiczna pierwsza połowa
W pierwszej połowie obie drużyny zafundowały kibicom emocjonujące widowisko. Po kolejnym remisie z 45. minuty, kiedy Nawrocki zdobył swojego drugiego gola, wynik na przerwę brzmiał 2:2. Mimo że Pogoń miała przewagę, Olimpiakos nie zamierzał się poddawać.
Druga połowa pełna zwrotów akcji
Po przerwie Olimpiakos szybko zdobył prowadzenie dzięki golowi Grzegorza Ciosa w 48. minucie. Jednak Pogoń, nie dając za wygraną, zdołała wyrównać na 3:3 dzięki Kłosowi, który ponownie wpisał się na listę strzelców w 55. minucie. Chwilę później Lis znów dał prowadzenie Pogoni, a w 73. minucie Marcin Żurawski skutecznie wykorzystał rzut karny.
Końcowy triumf Pogoni
W doliczonym czasie gry Michał Dudziński ustalił wynik na 6:3 dla Pogoni, co oznaczało, że trzy punkty pojechały do Łaszczówki. Po meczu trener Pogoni, Tomasz Margol, wyraził zadowolenie z wygranej, choć zauważył, że zespół powinien lepiej wykorzystywać swoje okazje. „Jestem zadowolony z wygranej w Tarnogrodzie, ale losy tego spotkania powinniśmy rozstrzygnąć w pierwszej połowie” – dodał.
Refleksje trenerów
Trener Olimpiakosu, Tomasz Mazurek, skomentował, że mimo lepszej gry niż w poprzednim meczu, jego zespół znowu nie zdobył kompletu punktów. „Musimy popracować przed kolejnymi meczami głównie nad sferą mentalną” – podkreślił. Mimo porażki, jego drużyna pokazała wolę walki, co może być dobrym prognostykiem na przyszłość.
Podsumowanie meczu
Mecz zakończył się wynikiem 3:6 na korzyść Pogoni 96 Łaszczówka, co potwierdza ich dobrą formę w obecnym sezonie. Bramki dla Olimpiakosu zdobyli Nawrocki (28, 45) oraz Cios (48), natomiast dla Pogoni Lis (5, 57), Kłos (37, 55), Żurawski (73-karny) i Dudziński (90).