- Odkrycie płatu sztandaru 4. Pułku Strzelców Podhalańskich w Tomaszowie Lubelskim.
- Artefakt został przekazany do Muzeum Regionalnego i zachował się w dobrym stanie.
- Płat sztandaru prawdopodobnie ukryto przez żołnierzy pułku w nocy z 20 na 21 września 1939 roku.
- W tym samym miejscu znaleziono również proporzec 21. Dywizji Piechoty Górskiej.
- 4. Pułk Strzelców Podhalańskich miał bogatą historię i tragiczne losy żołnierzy po rozbiciu pułku.
W Tomaszowie Lubelskim odkryto płat sztandaru 4. Pułku Strzelców Podhalańskich, co stanowi istotne wydarzenie historyczne związane z walkami jednostki we wrześniu 1939 roku. Odkrycia dokonali Maciej Podgórski oraz Piotr Szymała, a artefakt został przekazany do Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim.
Znaczenie odkrycia
Odnalezienie płatu sztandaru, mimo braku głowicy z orłem, ma duże znaczenie historyczne. Artefakt zachował się w dobrym stanie, co pozwala na jego dalsze badania i konserwację. Jak zaznaczył Krzysztof Neścior z cieszyńskiego muzeum, płat sztandaru prawdopodobnie został ukryty przez żołnierzy pułku pod dowództwem kpt. Władysława Kronholda w nocy z 20 na 21 września 1939 roku.
Inne znaleziska
Dzień przed odkryciem sztandaru, w tym samym miejscu, znaleziono również proporzec mistrzowski 21. Dywizji Piechoty Górskiej oraz szarfy ze sztandaru pułkowego. Szarfy nosiły napisy „Ziemia Cieszyńska” oraz „4 P. Strzel. Podhal.”, co podkreśla ich historyczne znaczenie.
Historia pułku
4. Pułk Strzelców Podhalańskich ma bogatą historię, wywodzącą się z oddziałów formowanych pod koniec I wojny światowej. Żołnierze pułku brali udział w wojnie polsko-ukraińskiej oraz polsko-bolszewickiej, a w 1939 roku walczyli w obronie Polski w składzie 21. Dywizji Piechoty Górskiej. Pułk został częściowo rozbity pod Duchowem oraz w rejonie Dzikowa Nowego, a jego istnienie zakończyło się 16 września 1939 roku.
Tragiczne losy żołnierzy
Po rozbiciu pułku część żołnierzy dostała się do niewoli, a inni weszli w skład innych oddziałów. 22 września 1939 roku blisko stu żołnierzy zostało spalonych żywcem we wsi Urycz przez Niemców oraz ukraińskich nacjonalistów, co podkreśla tragiczne losy żołnierzy 4. PSP.