- Nowe przepisy w Nowym Jorku dotyczą przymusowego leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi.
- Osoby niezdolne do zaspokajania podstawowych potrzeb mogą być kierowane na leczenie.
- Decyzję o hospitalizacji podejmie jeden lekarz i pielęgniarka, co uprości proces.
- Burmistrz Eric Adams uważa nowe prawo za kluczowe dla bezpieczeństwa w mieście.
- Nowe regulacje budzą kontrowersje i obawy o prawa osób chorych psychicznie.
W Nowym Jorku wprowadzono kontrowersyjne zmiany w przepisach dotyczących przymusowego leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi. Stanowi urzędnicy zatwierdzili nowe prawo, które umożliwi umieszczanie chorych w zakładach psychiatrycznych, co ma na celu poprawę bezpieczeństwa na ulicach i w metrze. Burmistrz Eric Adams, który od lat apelował o takie rozwiązania, ogłosił to osiągnięcie jako duży sukces, podkreślając potrzebę ochrony osób, które nie są w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb.
Nowe przepisy w budżecie
Przyjęcie nowych regulacji miało miejsce 8 maja, kiedy to stanowa legislatura w Albany zatwierdziła budżet o wartości 254 miliardów dolarów. W ramach tego pakietu uwzględniono projekt dotyczący przymusowego umieszczania osób chorych w zakładach psychiatrycznych, który wzmacnia tzw. prawo Kendry. To prawo, nazwane na cześć kobiety tragicznie zmarłej na torach metra, reguluje wspomagane leczenie ambulatoryjne (AOT) dla osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi.
Zmiany w przepisach
W nowym budżecie przewidziano 16,5 miliona dolarów na AOT oraz szereg zmian, które mają na celu uproszczenie procesu przymusowego leczenia. Zgodnie z nowymi zasadami, osoby, które nie zaspokajają podstawowych potrzeb, takich jak żywność, odzież, schronienie czy opieka medyczna, mogą być kierowane na leczenie. Zmieniony zostanie również wymóg zatwierdzenia przymusowego leczenia przez dwóch lekarzy; wystarczy, że decyzję podejmie lekarz i pielęgniarka. Medycy będą mieli trzy dni na podjęcie decyzji o hospitalizacji.
Opinie burmistrza
Burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams, wyraził zadowolenie z przyjęcia nowych przepisów, które uznaje za kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa w mieście. Podczas konferencji prasowej na stacji metra Fulton Street, powiedział: „Nasze działania się opłaciły. Stan wysłuchał naszych apeli o wyjaśnienie, że niezdolność do zaspokojenia podstawowych potrzeb jest formą zagrożenia dla samego siebie”. Adams podkreślił, że nowe prawo pozwoli wielu osobom uzyskać potrzebną pomoc.
Przyszłość przymusowego leczenia
Adams wierzy, że przymusowe leczenie stanie się kluczowym elementem jego „Planu bezpieczeństwa w metrze”, który został wdrożony trzy lata temu. W tym czasie ponad 8400 nowojorczyków otrzymało schronienie, a ponad 840 osób znalazło stałe, przystępne cenowo mieszkania. Burmistrz zapowiedział, że miasto będzie dążyć do dalszych zmian, takich jak zwiększenie liczby pracowników klinicznych uprawnionych do kierowania na leczenie oraz uznanie ryzyka szkód psychiatrycznych jako podstawy do przymusowej opieki szpitalnej.
Kontrowersje i obawy
Nowe przepisy budzą jednak kontrowersje i obawy wśród niektórych grup społecznych oraz organizacji zajmujących się prawami człowieka. Krytycy wskazują, że przymusowe leczenie może naruszać prawa osób chorych psychicznie i prowadzić do nadużyć. Władze Nowego Jorku zapewniają, że szczegóły dotyczące wdrożenia przepisów będą dopracowywane w kolejnych sesjach legislacyjnych, aby zminimalizować ryzyko nadużyć i zapewnić odpowiednią opiekę osobom w potrzebie.