Niektóre modele nowego iPhone’a mogą wkrótce zniknąć z półek amerykańskich sklepów z powodu problemów prawnych dotyczących patentów. Sprawa dotyczy wyświetlaczy produkowanych przez firmę BOE Display, jednego z dostawców Apple, który według doniesień naruszył prawa patentowe. Choć gigant z Cupertino nie potwierdził oficjalnie zakazu sprzedaży, sytuacja ta rodzi poważne pytania o dostępność najnowszych urządzeń na kluczowym rynku w Stanach Zjednoczonych.
- Niektóre modele iPhone’a z ekranami BOE Display mogą zostać zakazane w USA z powodu naruszeń patentów.
- Apple szykuje premierę iPhone 17 Pro z ulepszonym ekranem OLED oraz pracuje nad składanym iPhonem na 2026 rok.
- Składany iPhone ma kosztować około 1800-2000 dolarów i posiadać dwa ekrany, co może zaskoczyć konkurencję.
- Firma jest krytykowana za ograniczanie konkurencji w zakresie przeglądarek na iPhone’ach.
- Sprzedaż iPhone’ów wykazuje umiarkowany wzrost, ale zainteresowanie spada na niektórych rynkach, co może wpłynąć na strategię Apple.
Jednocześnie Apple nie zwalnia tempa i przygotowuje premierę iPhone 17 Pro, wyposażonego w nowoczesny ekran OLED o podwyższonej odporności na zarysowania i refleksy. W planach jest także wprowadzenie na rynek składanej wersji iPhone’a, która ma zaskoczyć konkurencję atrakcyjną ceną i innowacyjnymi rozwiązaniami. W tle tych wydarzeń pojawiają się zarzuty o ograniczanie konkurencji w zakresie wyboru przeglądarek na iPhone’ach, co komplikuje sytuację firmy na rynku.
Możliwy zakaz sprzedaży iPhone’ów w USA z powodu naruszeń patentów
W połowie lipca 2025 roku pojawiły się informacje, że niektóre modele iPhone’a wyposażone w wyświetlacze produkcji BOE Display mogą zostać objęte zakazem sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Powodem jest rzekome naruszenie patentów przez tego dostawcę, co stanowi podstawę do podjęcia takiego kroku przez amerykańskie organy regulacyjne. Choć Apple oficjalnie nie potwierdziło tych doniesień, sytuacja stwarza realne zagrożenie dla dostępności nowych iPhone’ów na jednym z najważniejszych rynków.
Jak podaje portal ITHardware, BOE Display miało naruszyć prawa patentowe, co zostało wykorzystane jako argument do rozważenia zakazu sprzedaży smartfonów z ich ekranami. To z kolei może mieć istotny wpływ na rynek smartfonów w USA, gdzie Apple utrzymuje silną pozycję w segmencie premium. Ewentualne ograniczenia w sprzedaży mogłyby odbić się na wynikach firmy oraz na dostępności najnowszych technologii dla amerykańskich konsumentów.
Nowe modele iPhone’a – iPhone 17 Pro i składany iPhone
Mimo trudności na froncie prawnym Apple intensywnie przygotowuje się do premiery iPhone 17 Pro. Według informacji ITHardware, nowy model zostanie wyposażony w ulepszony ekran OLED, który będzie charakteryzował się zwiększoną odpornością na zarysowania oraz właściwościami antyrefleksyjnymi. To kolejny krok w kierunku poprawy jakości wyświetlaczy, co jest istotne dla użytkowników ceniących doskonałe wrażenia wizualne.
Równolegle Apple pracuje nad składanym iPhonem, który ma trafić do masowej produkcji w 2026 roku. Jak podają źródła z ITHardware oraz rootblog.pl, urządzenie to ma posiadać dwa ekrany i być dostępne w cenie od 1800 do 2000 dolarów. Taka wycena uczyniłaby go konkurencyjnym względem innych składanych smartfonów na rynku, które często są znacznie droższe.
Według informacji Tom’s Guide, Apple współpracuje z Samsungiem nad ekranem bez widocznej fałdy, co ma znacząco podnieść atrakcyjność tego modelu. Jednocześnie, jak podaje spidersweb.pl, firma może zdecydować się na oszczędności w komponentach takich jak pamięć, aparaty czy procesor, by utrzymać cenę na konkurencyjnym poziomie. To świadczy o strategicznym podejściu do wprowadzenia nowej kategorii urządzeń, która może odmienić rynek smartfonów.
Krytyka Apple i wyzwania konkurencyjne
Apple spotyka się z krytyką dotyczącą ograniczania wyboru przeglądarek internetowych na iPhone’ach. Jak wskazuje ITHardware, takie praktyki zniechęcają do rozwoju konkurencyjnych aplikacji i budzą zarzuty o sabotowanie konkurencji. To temat, który od dawna budzi kontrowersje i może wpłynąć na postrzeganie firmy przez użytkowników oraz regulatorów.
Wcześniejsze raporty wskazują na umiarkowany wzrost sprzedaży iPhone’ów, jednak jednocześnie odnotowano spadek zainteresowania na kluczowych rynkach. Portal letemsvetemapplem.eu łączy tę tendencję z rosnącą konkurencją oraz problemami z dostępnością urządzeń, co może osłabiać pozycję Apple w segmencie premium.
Konkurenci, tacy jak Samsung, obserwują z ostrożnością nadchodzące premiery Apple, zwłaszcza w kontekście składanych smartfonów i innowacji technologicznych. Pomimo wyzwań, analitycy z IDC prognozują wzrost rynku smartfonów, napędzany nowymi modelami wyposażonymi w funkcje sztucznej inteligencji. To może wpłynąć na przyszłe wyniki Apple, które musi nie tylko sprostać wyzwaniom prawnym i konkurencyjnym, ale także utrzymać tempo innowacji.
—
Sprawa zakazu sprzedaży niektórych modeli iPhone’a w USA, a jednocześnie plany wprowadzenia zupełnie nowych urządzeń, dobrze pokazują, jak szybko zmienia się rynek smartfonów i jak wiele wyzwań stoi przed Apple. Firma musi znaleźć równowagę między ochroną własnych interesów, wprowadzaniem innowacji a presją ze strony konkurencji i regulatorów. W najbliższych miesiącach z pewnością zobaczymy, jak te wszystkie czynniki ukształtują przyszłość branży mobilnej.
