Posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) przedstawili projekt ustawy, który ma na celu ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Inicjatywa ta ma na celu podniesienie rangi już istniejącego dnia upamiętniającego krwawą niedzielę na Wołyniu.
- Posłowie PSL przedstawili projekt ustawy ustanawiający 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa OUN-UPA.
- Celem ustawy jest trwałe uczczenie pamięci ponad stu tysięcy Polaków, którzy zginęli z rąk nacjonalistów w latach 1939-1946.
- Projekt podkreśla, że zbrodnia miała charakter ludobójstwa ze szczególnym okrucieństwem, określanego jako Genocidium atrox.
- 11 lipca został już wcześniej ustanowiony jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa przez Sejm RP w 2016 roku.
- Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski zaznaczył, że nadanie statusu święta państwowego umożliwi organizowanie szerszych uroczystości.
Cel projektu ustawy
Głównym celem projektu ustawy jest trwałe uczczenie pamięci męczeńskiej śmierci ponad stu tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, którzy zginęli z rąk nacjonalistów z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych w latach 1939-1946. W uzasadnieniu do projektu podkreślono, że było to ludobójstwo ze szczególnym okrucieństwem, określane jako Genocidium atrox.
Historia upamiętnienia
Projektodawcy przypominają, że 22 lipca 2016 roku Sejm RP podjął uchwałę, w której oddał hołd ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich. Ustanowiono wówczas dzień 11 lipca jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa, co miało na celu upamiętnienie rocznicy apogeum zbrodni.
Wypowiedzi wicemarszałka Sejmu
W rozmowie z „Rzeczpospolitą” wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski wyjaśnił, że celem projektu jest podniesienie rangi święta. Zaznaczył, że nadanie dniu pamięci statusu święta państwowego umożliwi m.in. wywieszanie flag na budynkach urzędów oraz organizowanie uroczystości w szerszym zakresie.
Wystawa i ekshumacje
Muzeum Wojska Polskiego, podlegające ministrowi obrony i prezesowi PSL Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, organizuje specjalną wystawę związaną z rocznicą krwawej niedzieli. Dodatkowo, rozpoczęły się ekshumacje na Wołyniu, które są pierwszymi takimi pracami od zniesienia przez stronę ukraińską w listopadzie 2024 roku zakazu poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar wojen i konfliktów.
Sprzeciw w Sejmie
Nie wszyscy posłowie w Sejmie zgadzają się z inicjatywą PSL. Anonimowy polityk Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wskazał, że dzień pamięci już istnieje. Dodał, że „znając nasz parlament i poziom panującej w nim polaryzacji, można spodziewać się, że podczas prac nad projektem padną słowa, które mogą skomplikować relacje Polski z Ukrainą”.
Podsumowanie
Piotr Zgorzelski podkreślił, że celem nie jest dbanie o dobre samopoczucie Ukraińców, lecz uczczenie pamięci polskich ofiar. Projekt ustawy o ustanowieniu 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa budzi kontrowersje, ale ma na celu podkreślenie rangi tego ważnego dnia.