Huta Stalowa Wola (HSW) podpisała umowę z południowokoreańską firmą Hanwha Aerospace, która ma kluczowe znaczenie dla przyszłości polskich armatohaubic Krab. Wartość kontraktu wynosi około 1,1 miliarda złotych, a dostawy koreańskich zespołów napędowych są zaplanowane na lata 2026-2028.
Nowe silniki dla Krabów
W ramach umowy, dotychczas stosowane w Krabach silniki MTU MT881 Ka-500, pochodzenia niemieckiego, zostaną zastąpione przez nowoczesne koreańskie rozwiązania. Te zmiany są istotne, ponieważ nowe silniki będą wykorzystywane do produkcji dodatkowych 87 armatohaubic Krab, które będą wytwarzane przez HSW. Huta planuje również modernizację już istniejących jednostek.
Wartość umowy i wcześniejsze zamówienia
Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku Agencja Uzbrojenia zamówiła 96 armatohaubic Krab kal. 155 mm dla czterech dywizjonowych modułów ogniowych Regina. Wartość tej umowy sięga około 9 miliardów złotych. To już dziesiąta umowa pomiędzy Hanwha Aerospace a HSW, a pierwsza została podpisana w 2014 roku, kiedy to dostarczono 120 podwozi K9 Thunder.
Współpraca z Koreą Południową
Po wybuchu wojny na Ukrainie, Polska postanowiła zwiększyć swoje zakupy sprzętu wojskowego, w tym armatohaubic K9 z Korei Południowej. W 2023 roku dostawy komponentów do podwozi Krabów zostały rozszerzone o kolejne porozumienie. W 2024 roku podpisano list intencyjny, który otwiera nowe możliwości współpracy w zakresie armatohaubic K9.
Zmiany w napędzie Krabów
Dotychczasowe silniki MTU MT881 Ka-500, o mocy 1000 KM, były wyposażone w przekładnię hydrokinetyczną Allison X1100-5A3. W nowym rozwiązaniu, koreański silnik SMV 1000, opracowany przez firmę STX Engine, ma zapewnić lepsze osiągi oraz mniejsze zużycie paliwa. Koreańskie zespoły napędowe są również stosowane w haubicach K9A1 Thunder, co może przyczynić się do unifikacji sprzętu i uproszczenia logistyki.
Przyszłość Krabów na rynku eksportowym
Polskie armatohaubice Krab, które od początku wojny na Ukrainie są w użyciu, zdobyły uznanie wśród ukraińskich żołnierzy. Warto podkreślić, że Ukraina zakupiła kolejne 54 egzemplarze Krabów, co przyczyniło się do umocnienia pozycji polskiego eksportu związanego z tym sprzętem. Krab to system artyleryjski o zasięgu ognia wynoszącym około 40 km, wyposażony w nowoczesny system kierowania ogniem Topaz.
Wyzwania i modyfikacje
Pomimo sukcesów, żaden sprzęt wojskowy nie jest wieczny. Do końca 2024 roku Rosjanie zdołali zniszczyć lub wyeliminować z walki przynajmniej 36 Krabów. Ukraińcy wprowadzają modyfikacje, które mają zwiększyć odporność Krabów na nowe zagrożenia, takie jak ataki dronów. Zastosowanie zagłuszaczy może znacznie poprawić ochronę tego sprzętu.
Decyzja o zakupie koreańskich zespołów napędowych dla Krabów budzi wiele pytań, jednak z technicznego punktu widzenia, koreańskie silniki powinny dobrze sprawdzić się w polskim systemie artyleryjskim, a ich integracja i niezawodność będą kluczowe dla przyszłości Krabów na rynku. Polska dąży do zwiększenia swojej niezależności od niemieckich dostawców, a współpraca z Koreą Południową z pewnością przyczyni się do dalszego rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego.