- AfD złożyła pozew przeciwko niemieckiemu kontrwywiadowi (BfV) za klasyfikację jako organizację ekstremistyczną.
- Pozew został złożony do sądu administracyjnego w Kolonii przez rzecznika liderki AfD, Alice Weidel.
- BfV oparł swoją decyzję na wewnętrznej ekspertyzie liczącej około 1,1 tys. stron.
- Klasyfikacja AfD jako ekstremistycznej umożliwia stosowanie niejawnych metod monitorowania jej działalności.
- Decyzja BfV nie prowadzi do delegalizacji AfD, co może uczynić jedynie Trybunał Konstytucyjny.
Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) złożyła pozew przeciwko niemieckiemu kontrwywiadowi (BfV), który zaklasyfikował ją jako organizację ekstremistyczną, co ma na celu uniemożliwienie monitorowania jej działalności.
Pozew przeciwko BfV
Pozew został złożony do sądu administracyjnego w Kolonii, co potwierdził Daniel Tapp, rzecznik liderki AfD Alice Weidel. Partia kwestionuje decyzję BfV, która zaklasyfikowała ją jako organizację zagrażającą demokracji.
Podstawa decyzji BfV
BfV podjął decyzję na podstawie wewnętrznej ekspertyzy liczącej około 1,1 tys. stron. W dokumencie wskazano, że ocena opiera się na dominującym w AfD rozumieniu narodu, które nie bazuje na obywatelstwie, lecz na pochodzeniu.
Konsekwencje klasyfikacji
Zaklasyfikowanie AfD jako organizacji ekstremistycznej umożliwia władzom stosowanie niejawnych metod monitorowania działalności ugrupowania. W lutowych wyborach parlamentarnych AfD zajęła drugie miejsce.
Brak delegalizacji
Decyzja BfV nie oznacza delegalizacji AfD. O takiej decyzji może zadecydować jedynie Trybunał Konstytucyjny na wniosek jednej z izb parlamentu lub rządu.