Kontrowersje wokół Bialskiej Rady Kobiet – 3 tys. zł dla wybranych czy krok w stronę równości?
Co się dzieje w Białej Podlaskiej?
W Białej Podlaskiej, miasto z bogatą historią i różnorodną społecznością, pojawiły się kontrowersje związane z nowo powołaną Bialską Radą Kobiet. Rada, która ma zająć się sprawami kobiet w regionie, otrzymała właśnie 3 tys. zł z budżetu miasta. Czy to dobrze, że lokalne władze wspierają inicjatywy kobiece, czy może jest w tym coś więcej?
Kim są członkinie Rady?
Bialska Rada Kobiet została powołana na początku ubiegłego roku przez prezydenta Michała Litwiniuka. W jej skład wchodzi 14 kobiet, głównie związanych z aktualną władzą w mieście. Oto kilka z nich:
- Emilia Denisiuk – urzędniczka z ratusza
- Gabriela Kuc-Stefaniuk – rzeczniczka urzędu
- Krystyna Nowicka – radna z klubu prezydenta
- Katarzyna Pietraszkiewicz – również radna z klubu prezydenta
Jednakże, jak zauważyła radna Agnieszka Kulicka z PiS, nabór do Rady nie był demokratyczny. Brak informacji o kryteriach i otwartym naborze wzbudził kontrowersje.
Dlaczego 3 tys. zł budzi emocje?
Podczas ostatniej sesji rady, kiedy głosowano nad przyznaniem funduszy dla Bialskiej Rady Kobiet, radna Kulicka wyraziła swoje zaniepokojenie. Zwróciła uwagę, że środki te powinny być przyznawane w sposób transparentny i otwarty dla wszystkich mieszkanek miasta. „Czekamy na otwarty nabór, tak jak to robią inne miasta” – podkreśliła radna.
Opinie ekspertów
Sprawa wzbudziła zainteresowanie także wśród ekspertów. Andrzej Halicki, prawnik, podkreślił, że sytuacja, w której radne głosują w sprawie funduszy dla instytucji, do której należą, rodzi wątpliwości etyczne i prawne. Zgodnie z ustawą, radni nie powinni brać udziału w głosowaniach, które dotyczą ich interesów prawnych.
Co dalej?
Bialska Rada Kobiet ma za zadanie opiniować działania związane z polityką rodzinną, dostępnością opieki zdrowotnej i aktywizacją zawodową kobiet. Plany obejmują m.in. organizację dnia zdrowia i konferencji „Zdrowa Ja”. To ambitne cele, ale czy będą realizowane w duchu transparentności i równości?
Podsumowanie
3 tys. zł dla Bialskiej Rady Kobiet to krok w stronę wspierania inicjatyw kobiecych, ale sposób, w jaki została powołana Rada, rodzi wiele pytań. Czy mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą liczyć na otwartość i przejrzystość w działaniach lokalnych władz? Czas pokaże, ale na pewno warto śledzić rozwój wydarzeń w tym temacie!