W ostatnich dniach znów głośno o planach administracji Donalda Trumpa dotyczących Ukrainy i Rosji. Co się dzieje? Ekspert dr Jacek Raubo w rozmowie z Polsat News nie pozostawia suchej nitki na „planie pokojowym”, który, jego zdaniem, bardziej przypomina „zamrożenie” konfliktu niż prawdziwy krok ku pokojowi. Co to wszystko oznacza dla Ukrainy i Europy Środkowej? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Plan, który budzi kontrowersje
Agencja Bloomberg ujawnia szczegóły amerykańskiego planu, który przewiduje:
- zamrożenie wojny,
- złagodzenie sankcji na Rosję,
- pozostawienie okupowanych terenów pod kontrolą Kremla.
Dr Raubo twierdzi, że takie podejście to nie tylko błąd, ale również niebezpieczna gra. Jego zdaniem, akceptowanie status quo wobec Rosji to przepis na chaos. Jak zauważył, „akceptacja siłowego przesuwania granic” prowadzi do testowania bezpieczeństwa NATO, co jest absolutnie nie do pomyślenia.
Co dalej z Ukrainą?
W kontekście Ukrainy, dr Raubo wskazał na kilka kluczowych kwestii:
- Powrót ukraińskich żołnierzy z frontu, którzy będą musieli zmierzyć się z pytaniami: „Po co walczyliśmy?” oraz „Co osiągnęliśmy?”
- Rosja, znając swoje atuty, będzie kontynuować presję wojskową, co stawia Europę w trudnej sytuacji.
- Obawy dotyczące bezpieczeństwa w regionie, zwłaszcza w kontekście państw nordyckich i Bałtyku.
Bezpieczeństwo Europy w szachu
W obliczu tych wydarzeń, Europa nie może liczyć wyłącznie na wsparcie z Waszyngtonu. Raubo podkreśla, że musi istnieć silna presja polityczna, ekonomiczna i militarna, aby móc skutecznie odpowiedzieć na działania Rosji. To nie tylko kwestia Ukrainy, ale całego regionu. Nie można zapominać o bezpieczeństwie Rumunii czy Morza Czarnego, które również są w strefie ryzyka.
Co z Dniem Zwycięstwa?
Zbliżający się Dzień Zwycięstwa w Rosji, 9 maja, może być dla Kremla okazją do propagandowego triumfu. Raubo zauważa, że będą próbowali wykorzystać ten dzień do poprawy swojego wizerunku, mimo że dotychczasowe działania rosyjskich sił zbrojnych budziły wątpliwości co do ich efektywności. Jakie to może mieć konsekwencje? Tego dowiemy się już wkrótce.
Podsumowując, sytuacja w Ukrainie i wokół niej jest niezwykle dynamiczna i pełna nieprzewidywalności. Plan Trumpa, zamiast przynieść pokój, może jedynie pogłębić istniejące napięcia. Europa musi być czujna, bo stawka jest zbyt wysoka, by pozwolić sobie na błędy.