Nie żyje Piotr Radecki. Wieloletni gitarzysta Maryli Rodowicz miał 49 lat

30 kwietnia 2025 roku, o po godzinie 15, media obiegła informacja o śmierci Piotra Radeckiego – wybitnego gitarzysty, który przez lata współtworzył brzmienie największych polskich gwiazd i formacji. Muzyk zmarł w wieku zaledwie 49 lat, a wiadomość o jego odejściu została potwierdzona przez liczne serwisy muzyczne oraz oficjalne profile artystów, z którymi współpracował.

Wczesne życie i edukacja

Urodzony i wychowany na Śląsku, Piotr Radecki już od najmłodszych lat rozwijał swoje muzyczne pasje. Kształcił się w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia im. Stanisława Moniuszki w Katowicach, a następnie kontynuował naukę w Państwowym Liceum Muzycznym im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, w klasach gitary i fortepianu. Tak solidne podstawy warsztatowe pozwoliły mu na szybką adaptację w różnorodnych stylistykach muzycznych – od popu i rocka, po metal.

Kariera muzyczna

Współpraca z Marylą Rodowicz

Jednym z pierwszych znaczących sukcesów Radeckiego była współpraca z Marylą Rodowicz. Artysta wziął udział w nagraniach płyty „Ach świecie…” (2017), gdzie jego partie gitarowe podkreślały melodyjność utworów i bogactwo aranżacji.

Rola w zespole Feel

Radecki dołączył do koncertowego składu formacji Feel, z którą w 2022 roku nagrał album „5”. Jego charakterystyczne, ekspresyjne solówki stały się znakiem rozpoznawczym zespołu podczas tras koncertowych. To właśnie z Feel wiąże się jeden z jego najbardziej wzruszających momentów – wykonanie utworu „Jedwabna nić”, które poruszało setki tysięcy fanów na żywo i w mediach społecznościowych.

Kat & Roman Kostrzewski

Od 2004 do 2009 roku, a następnie ponownie w latach 2010–2015, Radecki był członkiem metalowego projektu Kat & Roman Kostrzewski. Z tą formacją nagrał m.in. albumy „Biało-czarna” (2011), „Buk – akustycznie” (2014) oraz odświeżoną wersję „666” (2015), prezentującą surowe i dynamiczne riffy na miarę klasyki thrash metalu.

Inne projekty i sesje studyjne

Poza współpracą z topowymi wykonawcami, Radecki aktywnie wspierał rozwój lokalnej sceny śląskiej. Współpracował z zespołami Sami, Hasiok, Pilár i Komplikacja, a także brał udział w solowych projektach wokalisty Wojtka Szumańskiego. Jego uniwersalny styl gry i otwartość na różne gatunki sprawiały, że był cenionym session musician zarówno w studiu, jak i na scenie.

Śmierć i reakcje środowiska

Informacja o śmierci Radeckiego po raz pierwszy pojawiła się na oficjalnych profilach zespołu Feel oraz lidera formacji, Piotra Kupichy. W poruszającym wpisie czytamy:

„Odszedł w nocy do domu Pana nasz fantastyczny gitarzysta Piotr Radecki. Chorował, ale zawsze jest nadzieja, zawsze! Za młodo! To, co robiłeś na koncertach, to jak grałeś! Dziękuję Ci za godziny spędzone przy 5-tce!!! A 'Jedwabna nić’ – jedyny numer przy którym płaczę. Twoje solo zawsze będzie przypominać mi o Tobie, jakim byłeś człowiekiem i jaki mistrzem gitary byłeś!”.


Mimo że muzyk zmagał się z chorobą, oficjalna przyczyna śmierci nie została ujawniona, co potęguje smutek i niedowierzanie środowiska muzycznego oraz fanów

Dziedzictwo i pamięć

Piotr Radecki pozostawił po sobie bogaty dorobek, który nadal inspiruje młodych gitarzystów. Jego technika łączenia melodyjnych fraz z energetycznymi riffami, a także umiejętność dopasowania się do różnych stylistyk muzycznych, uczyniły go jednym z najbardziej wszechstronnych polskich muzyków swojej generacji. Utwory nagrane z Marylą Rodowicz, płyta „5” zespołu Feel oraz klasyczne riffy w Kat & Roman Kostrzewski na zawsze zapiszą się w historii polskiej muzyki.

W sercach kolegów z branży i wiernych fanów na całym świecie pozostaną wspomnienia o jego charyzmie na scenie, niepowtarzalnym brzmieniu i wielkiej pasji do muzyki. Niech pamięć o Piotrze Radeckim będzie wiecznym hołdem dla jednego z najlepszych polskich gitarzystów ostatnich dekad.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments