- Zmarł dziennikarz Jose Angel de la Casa w wieku 74 lat.
- Przez 20 lat zmagał się z chorobą Parkinsona.
- Karierę rozpoczął w 1977 roku, prowadząc ponad 2000 programów sportowych.
- Na emeryturę przeszedł w 2007 roku po pracy przy sześciu igrzyskach olimpijskich.
- Jego synowie również zostali dziennikarzami, podążając za jego śladami.
W Hiszpanii zmarł dziennikarz Jose Angel de la Casa, który przez 20 lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Odszedł w wieku 74 lat, a jego śmierć miała miejsce 5 maja 2025 roku, po hospitalizacji w Madrycie.
Życie i kariera
Jose Angel de la Casa był legendarnym dziennikarzem, który swoją karierę rozpoczął w 1977 roku, relacjonując Halowe Mistrzostwa Hiszpanii w lekkoatletyce. Przez lata pracy w hiszpańskiej telewizji publicznej i radiu publicznym poprowadził ponad 2000 programów sportowych. Na zasłużoną emeryturę przeszedł w 2007 roku, po pracy przy sześciu igrzyskach olimpijskich oraz sześciu wielkich wydarzeniach piłkarskich.
Choroba i ostatnie dni
De la Casa zmagał się z chorobą Parkinsona przez ponad 20 lat. Dzień przed śmiercią trafił do szpitala w Madrycie, gdzie niestety nie udało się uratować jego życia.
Rodzina i dziedzictwo
W 2023 roku jego syn Juanma mówił o ojcu: „Jest przykładem odwagi, determinacji i pozytywnego nastawienia w obliczu przeciwności losu. To wzór do naśladowania pomimo tego, jak trudna jest choroba, nigdy się nie skarży ani nie robi złej miny. Zawsze walczy.” Obaj synowie de la Casa, Juanma i Javi, poszli w jego ślady, również zostając dziennikarzami, a tematyka sportowa jest im dobrze znana.