- Garmin i Whoop wprowadzają płatne subskrypcje, co spotyka się z krytyką użytkowników.
- Whoop obiecywał aktualizacje urządzeń w ramach abonamentu, ale zmienił politykę.
- Klienci Whoop czują się oszukani z powodu dodatkowych opłat za nowe urządzenia.
- Wprowadzenie płatnych aktualizacji może wpłynąć negatywnie na reputację Whoop.
- Whoop stoi przed wyzwaniami związanymi z konkurencją i zaufaniem klientów.
W obliczu rosnącej krytyki, zarówno Garmin, jak i Whoop zmagają się z problemami związanymi z wprowadzeniem płatnych subskrypcji. Podczas gdy Garmin spotkał się z negatywnymi opiniami za wprowadzenie opłat w aplikacji Garmin Connect+, Whoop, znany producent trackerów zdrowia, został skrytykowany za wprowadzenie opłat za nowe urządzenie, które wcześniej oferował bezpłatnie w ramach subskrypcji. Wzbudza to kontrowersje wśród użytkowników, którzy czuli się oszukani przez zmiany w polityce firmy.
Historia Whoop
Whoop to stosunkowo młoda firma, która zyskała popularność dzięki innowacyjnemu podejściu do monitorowania zdrowia. Oferując prostą opaskę zakładaną na rękę, firma obiecuje dokładność pomiarów oraz dłuższy czas działania w porównaniu do tradycyjnych zegarków. Wśród użytkowników Whoop znajdują się znani sportowcy, tacy jak Cristiano Ronaldo czy Aryna Sabalenka, co dodatkowo podniosło prestiż marki. Kluczowym elementem oferty Whoop była możliwość otrzymania urządzenia bezpłatnie w zamian za opłacanie miesięcznego lub rocznego abonamentu, co przyciągnęło wielu klientów.
Zmiany w polityce subskrypcyjnej
Do niedawna Whoop obiecywał swoim użytkownikom aktualizacje urządzeń w ramach opłaconego abonamentu, co stanowiło istotny argument za inwestycją w produkt. Jednak w marcu 2025 roku obietnica ta zniknęła ze strony internetowej firmy, a wraz z premierą nowego modelu Whoop 5.0, klienci dowiedzieli się, że będą musieli dodatkowo zapłacić za nową wersję urządzenia. Koszt aktualizacji wynosi od 49 do 79 euro, co dla wielu użytkowników okazało się dużym rozczarowaniem.
Reakcje użytkowników
Wielu dotychczasowych klientów Whoop wyraziło swoje niezadowolenie na platformach społecznościowych, takich jak Reddit. Użytkownicy czują się oszukani, gdyż wcześniej firma dawała do zrozumienia, że aktualizacje będą dostępne dla wszystkich subskrybentów. Whoop, w odpowiedzi na krytykę, stwierdził, że nigdy nie obiecywał dożywotnich aktualizacji, co jednak nie zmienia faktu, że wielu klientów poczuło się zawiedzionych.
Problemy z rentownością
Wprowadzenie płatnych aktualizacji może być próbą poprawy rentowności firmy, która zyskała popularność dzięki modelowi subskrypcyjnemu. Whoop przekonał swoich klientów do regularnych opłat, co zapewniało stabilny strumień przychodów. Jednakże, obietnice złożone użytkownikom mogą teraz odbić się negatywnie na reputacji marki. Pytanie, które zadają sobie analitycy, brzmi: czy Whoop obiecał za dużo swoim klientom, czy może akcjonariuszom, którzy oczekują wyższych zysków?
Przyszłość Whoop
Obecna sytuacja stawia Whoop w trudnej pozycji. Krytyka ze strony użytkowników oraz konieczność dostosowania się do oczekiwań akcjonariuszy mogą prowadzić do dalszych kontrowersji. W obliczu rosnącej konkurencji na rynku urządzeń ubieralnych, firma musi znaleźć sposób na odbudowanie zaufania klientów oraz na zapewnienie sobie stabilnej pozycji na rynku. Jak pokazuje historia, wiele firm z tego segmentu rynku zmaga się z podobnymi wyzwaniami, a przyszłość Whoop będzie zależała od tego, jak skutecznie poradzi sobie z obecną sytuacją.