- Karol Nawrocki zadeklarował posiadanie jednego mieszkania, mimo że według mediów ma dwa.
- Nawrocki sprzeciwił się wprowadzeniu podatku katastralnego podczas debaty wyborczej.
- Rzeczniczka sztabu Nawrockiego twierdzi, że informacje o jego mieszkaniach były zawarte w oświadczeniach majątkowych.
- Krytyka ze strony opozycji dotyczy nieścisłości w wypowiedziach Nawrockiego.
- Rozbieżności w oświadczeniach Nawrockiego mogą wpłynąć na jego kampanię prezydencką.
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, w debacie wyborczej zadeklarował posiadanie jednego mieszkania, jednak według doniesień medialnych posiada dwa. Wypowiedź Nawrockiego została skrytykowana przez polityków, którzy wskazali na rozbieżności w jego oświadczeniach majątkowych.
Debata wyborcza
W trakcie debaty wyborczej zorganizowanej przez „Super Express”, Karol Nawrocki opowiedział się przeciwko wprowadzeniu podatku katastralnego, który jest uzależniony od wartości katastralnej nieruchomości. Podczas dyskusji, Magdalena Biejat zadała mu pytanie dotyczące jego posiadłości, będąc zwolenniczką wprowadzenia tego podatku od trzeciego i kolejnych mieszkań.
Rozbieżności w oświadczeniach
Nawrocki zapewniał, że „będzie obrońcą” Polaków przed tym podatkiem, twierdząc, że „mówi w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie”. Jednakże, według ustaleń Onetu, kandydat PiS posiada dwa mieszkania w Gdańsku. Pierwsze z nich zakupił wraz z małżonką za zaciągnięty kredyt hipoteczny, a drugą nieruchomość nabyli w 2017 roku, która nie jest obciążona hipoteką.
Reakcje polityków
Rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, stwierdziła, że kandydat „wszystkie informacje o posiadanych mieszkaniach zawierał od lat w oświadczeniach majątkowych”, które nie są jednak dostępne publicznie. W debacie politycy komentowali również te rozbieżności. Tobiasz Bocheński z PiS nazwał to „nadinterpretacją”, podkreślając, że Nawrocki odnosił się do Polaków, którzy posiadają jedno mieszkanie.
Krytyka ze strony opozycji
Dorota Łoboda z KO skrytykowała Nawrockiego, wskazując na jego wcześniejsze nieścisłości w wypowiedziach oraz na sytuację z apartamentem, z którego korzystał jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. Łoboda zauważyła, że „Nawrocki niestety bardzo często myli się w tym, co mówi”, co może źle świadczyć o jego kandydaturze.
Podsumowanie
Kwestia posiadania mieszkań przez Karola Nawrockiego oraz jego wypowiedzi w debacie wyborczej stały się przedmiotem intensywnej dyskusji politycznej. Rozbieżności w jego oświadczeniach majątkowych oraz reakcje polityków wskazują na kontrowersje, które mogą wpłynąć na jego kampanię prezydencką.