Nawet w sądzie zapomnieli

Reese Witherspoon, znana z roli Elle Woods w kultowej „Legalnej blondynce”, doświadczyła zaskakującej sytuacji, gdy została powołana na ławnika w sądzie. Wszyscy członkowie ławy przysięgłych byli przekonani, że aktorka posiada prawnicze wykształcenie, co doprowadziło do zabawnej sytuacji, w której Witherspoon musiała wyjaśnić, że nigdy nie ukończyła studiów prawniczych. W rozmowie w programie „The Graham Norton Show” aktorka podzieliła się tą anegdotą, podkreślając, jak fikcja filmowa może wpłynąć na postrzeganie rzeczywistości.

Fikcja a rzeczywistość

Reese Witherspoon zdobyła serca widzów na całym świecie dzięki swoim rolom w licznych filmach, w tym w „Spacerze po linie”, za który otrzymała Oscara. Jednak to rola Elle Woods w „Legalnej blondynce” przyniosła jej największą popularność. Film, który miał premierę w 2001 roku, stał się kasowym hitem, a jego kontynuacja ukazała się w 2003 roku. Wizerunek bohaterki, która z determinacją dąży do spełnienia swoich marzeń, na stałe wpisał się w popkulturę.

Absurdalne sytuacje w sądzie

W programie „The Graham Norton Show” Witherspoon opowiedziała o swoim doświadczeniu jako ławnik przysięgły. Została wezwana do sądu w Beverly Hills, gdzie miała orzekać w sprawie dotyczącej pogryzienia przez psa. Po dwóch tygodniach postępowania, podczas wyboru przewodniczącej ławy, wszyscy członkowie jednogłośnie postawili na nią. Zaskoczona aktorka postanowiła zapytać o powód tego wyboru, na co usłyszała, że „poszła na studia prawnicze”. Z uśmiechem przyznała, że nigdy nie ukończyła takich studiów, co wywołało śmiech wśród widzów programu.

Nowe projekty Witherspoon

Reese Witherspoon nie tylko wspomina zabawne sytuacje z przeszłości, ale także aktywnie rozwija swoją karierę. W lutym 2025 roku ogłoszono, że powstanie serialowy spin-off „Legalnej blondynki”. W tytułową rolę wcieli się Lexi Mintree, a Witherspoon będzie pełnić funkcję producentki wykonawczej. Nowy projekt realizowany jest na zlecenie platformy streamingowej Prime Video, a twórcami scenariusza są Josh Schwartz i Stephanie Savage, znani z „Plotkary”. Choć data premiery nie została jeszcze ogłoszona, fani z niecierpliwością czekają na nowe przygody związane z Elle Woods.

Reakcje fanów

Powstanie nowego serialu wzbudziło wiele emocji wśród fanów „Legalnej blondynki”. W sieci pojawiły się liczne komentarze, w których widzowie wyrażają swoje zadowolenie z kontynuacji historii. Wiele osób podkreśla, jak ważna była dla nich postać Elle Woods i jak inspirująca była jej historia. W związku z tym, na stronie internetowej poświęconej nowemu projektowi, zorganizowano sondę, w której fani mogą wyrazić swoje opinie oraz oczekiwania dotyczące nadchodzącej produkcji.

Reese Witherspoon, mimo że jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek Hollywood, wciąż potrafi zaskakiwać swoimi doświadczeniami. Jej anegdota o byciu ławnikiem przysięgłym przypomina, że granice między fikcją a rzeczywistością mogą być czasami zaskakująco cienkie. W miarę jak rozwija się jej kariera, z pewnością będziemy świadkami kolejnych interesujących projektów i sytuacji, które przyciągną uwagę mediów i widzów.