- Kandydaci debatowali o podniesieniu wieku emerytalnego w Polsce.
- Karol Nawrocki sprzeciwił się podwyższeniu wieku emerytalnego.
- Szymon Hołownia wskazał na katastrofalną sytuację na rynku pracy.
- Marek Jakubiak otworzył się na dyskusję o pracy emerytów.
- Rafał Brzoska poruszył temat deregulacji polskiej gospodarki.
W trakcie debaty prezydenckiej zorganizowanej przez TV Republika, kandydaci na prezydenta Polski zostali zapytani o możliwość podniesienia wieku emerytalnego. Rafał Brzoska, prezes inPostu i lider rządowego zespołu ds. deregulacji, zwrócił uwagę na problem starzejącego się społeczeństwa oraz brak rąk do pracy, co może wpłynąć na przyszłość polskiej gospodarki. W debacie wzięli udział m.in. Karol Nawrocki, Szymon Hołownia oraz Joanna Senyszyn, którzy przedstawili różne stanowiska w tej kwestii.
Opinie kandydatów
W debacie, która odbyła się bez udziału niektórych prominentnych kandydatów, każdy z uczestników miał okazję wyrazić swoje zdanie na temat podniesienia wieku emerytalnego. Karol Nawrocki, reprezentujący opcję obywatelską wspieraną przez PiS, stanowczo sprzeciwił się tej idei, deklarując: „Nigdy nie podpiszę podniesienia wieku emerytalnego”. Jednocześnie nie wykluczył możliwości wprowadzenia zachęt do dłuższej pracy dla emerytów.
Szymon Hołownia również wyraził negatywne zdanie na temat podnoszenia wieku emerytalnego, zauważając, że „za 10-15 lat sytuacja na rynku pracy będzie katastrofalna”. Podkreślił, że kluczowe jest stworzenie zachęt do dalszej pracy, zamiast zmiany wieku emerytalnego. W podobnym tonie wypowiedział się Sławomir Mentzen, który stwierdził: „Nie ma mowy o podniesieniu wieku emerytalnego”, proponując jednocześnie likwidację podatków i składek dla emerytów jako formę wsparcia.
Różnorodność stanowisk
Nie wszyscy kandydaci mieli jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Marek Jakubiak przyznał, że „trzeba sprawić, aby emeryci mogli pracować dłużej”, co sugeruje pewną otwartość na dyskusję. Z kolei Krzysztof Stanowski ironizował, że przeciętni Polacy będą musieli pracować do śmierci, podczas gdy niektórzy politycy mogą przechodzić na emeryturę znacznie wcześniej. Adrian Zandberg nie zdążył odpowiedzieć na pytanie dotyczące wieku emerytalnego, a Artur Bartoszewicz zasugerował, że wiek emerytalny jest „wymysłem niepasującym do sytuacji polskiej gospodarki”.
Problemy z systemem emerytalnym
Marek Woch, poruszając temat podniesienia wieku emerytalnego, zwrócił uwagę na Polaków, którzy przez wiele lat ciężko pracowali i czekają na osiągnięcie wieku uprawniającego do świadczeń. „Co z emeryturami stażowymi?” – pytał, wskazując na potrzebę uwzględnienia różnych aspektów systemu emerytalnego. W kontekście starzejącego się społeczeństwa, postulaty dotyczące reformy systemu emerytalnego stają się coraz bardziej aktualne.
Deregulacja gospodarki
Oprócz kwestii wieku emerytalnego, Rafał Brzoska poruszył również temat deregulacji polskiej gospodarki, pytając kandydatów o zasadę „jeden za dwa”, która zakłada, że każdy nowy przepis powinien wiązać się z likwidacją dwóch istniejących. Karol Nawrocki zadeklarował swoje poparcie dla tej zasady, podczas gdy Joanna Senyszyn ostrzegła, że wprowadzenie jej „należy włożyć między bajki”. Grzegorz Braun podkreślił, że deregulacja powinna obejmować szersze zmiany, takie jak likwidacja PIT i CIT oraz wygaszenie ZUS.
Debata prezydencka w TV Republika ukazała różnorodność poglądów na temat wieku emerytalnego oraz reform gospodarczych, które mogą wpłynąć na przyszłość Polski. W obliczu starzejącego się społeczeństwa i zmieniającego się rynku pracy, kwestie te będą z pewnością przedmiotem dalszej dyskusji w nadchodzących miesiącach.