W 2024 roku europejskie porty kontenerowe zaskoczyły wszystkich, notując wyraźny wzrost po trudnych czasach w 2023 roku. Przykład? Dziesięć największych portów na Starym Kontynencie obsłużyło łącznie blisko 65 milionów TEU, co oznacza wzrost o 5,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Czas przyjrzeć się, co w trawie piszczy w europejskiej logistyce i jakie porty dominują w tym wyścigu!
Top 5 portów kontenerowych Europy
- Rotterdam, Holandia – bezsprzeczny lider, który nie tylko jest największym portem w Europie, ale także jednym z największych na świecie. Jego strategia rozwoju opiera się na doskonałej infrastrukturze i połączeniach transportowych, co czyni go kluczowym punktem dla kontynentu.
- Antwerpia, Belgia – znana z nowoczesnego wyposażenia, Antwerpia zajmuje drugie miejsce w Europie, a jej głębokowodne doki umożliwiają obsługę nawet największych statków. Port ten jest kluczowym węzłem dla przemysłu chemicznego i motoryzacyjnego.
- Hamburg, Niemcy – z bogatą historią, Hamburg jest jednym z najstarszych portów Europy. Specjalizuje się w przeładunku produktów rolnych, stali i samochodów, co czyni go istotnym ogniwem w europejskiej gospodarce.
- Bremerhaven, Niemcy – ten port morski jest największym w Niemczech i specjalizuje się w przeładunku samochodów, a także kontenerów. Jego znaczenie w logistyce wciąż rośnie.
- Algeciras, Hiszpania – największy port kontenerowy w Europie Południowej, Algeciras jest strategicznym punktem w transporcie między Europą a Afryką oraz Ameryką, co czyni go nie do przecenienia w międzynarodowym handlu.
Port Gdański na fali wzrostu
Port morski w Gdańsku również nie pozostaje w tyle. W trzech pierwszych kwartałach 2024 roku przeładunki w tym porcie przekroczyły 58 milionów ton! Paliwa płynne, w tym ropa naftowa, dominowały w wolumenie ładunków, a terminale drobnicowe, w tym Baltic Hub, przeładowały 17,7 mln ton towarów, co oznacza wzrost o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Gdańsk pokazuje, że jest poważnym graczem na rynku europejskim!
Wielkie przejęcie w logistyce
W międzyczasie na rynku logistycznym dzieją się rzeczy niezwykłe. Duński koncern DSV przejmuje 100% udziałów w niemieckiej firmie DB Schenker. To ruch, który może zmienić oblicze branży, tworząc największą europejską firmę logistyczno-spedycyjną. DSV zapłaci 14,3 mln euro i zobowiązuje się do inwestycji na poziomie 1 miliarda euro w ciągu najbliższych lat. Oto, co planują:
- Utrzymanie głównej centrali w Niemczech
- Zachowanie miejsc pracy zgodnie z umową społeczną
- Rozwój infrastruktury i usług logistycznych
DSV i DB Schenker razem będą kontrolować 6-7 proc. rynku logistycznego w Europie. To niosący ze sobą nadzieję krok w stronę umocnienia pozycji na rynkach skandynawskich oraz niemieckim, co z pewnością wpłynie na całą branżę.
Podsumowując, europejskie porty kontenerowe nie tylko odrabiają straty po trudnych czasach, ale także pokazują, że są w stanie dostosować się do zmieniających się warunków rynkowych. Przyszłość logistyki rysuje się w jasnych barwach, a my będziemy na bieżąco śledzić te fascynujące zmiany!