Motor Lublin wygrywa ze Spartą Wrocław w Ekstralidze

W niedzielnym meczu PGE Ekstraligi, Orlen Oil Motor Lublin pokonał Betard Spartę Wrocław, co potwierdziło ich dominację w rozgrywkach. Spotkanie miało miejsce na Stadionie Olimpijskim, gdzie gospodarze liczyli na przełamanie serii porażek z drużyną z Lublina, która w ostatnich latach stała się dla nich prawdziwym koszmarem.

  • Orlen Oil Motor Lublin pokonał Betard Spartę Wrocław w meczu PGE Ekstraligi, potwierdzając swoją dominację w rozgrywkach.
  • Spotkanie odbyło się na Stadionie Olimpijskim, gdzie gospodarze mieli nadzieję na przełamanie serii porażek z drużyną z Lublina.
  • Jakub Krawczyk z Betard Sparty doznał urazu w szóstym wyścigu, co negatywnie wpłynęło na dalszą grę drużyny.
  • Brady Kurtz był wyróżniającym się zawodnikiem Betard Sparty, zdobywając 16 punktów w meczu.
  • Problemy drużyny gospodarzy pogłębiły się brakiem punktów od Mateusza Cierniaka, co osłabiło zespół.

Hydra z Lublina w akcji

Orlen Oil Motor Lublin, znany z doskonałej współpracy zawodników, przypominał niegdyś Fogo Unię Leszno, która regularnie zdobywała tytuły mistrza Polski. W meczu, w którym Betard Sparta miała nadzieje na zwycięstwo, szybko okazało się, że goście nie mają słabych punktów. „Byki” z Leszna były znane z tego, że potrafiły zastąpić słabiej dysponowanego zawodnika innym, co obecnie powtarza Lublin.

Problemy gospodarzy

Betard Sparta przystąpiła do meczu w pełnej obsadzie, co było dużą różnicą w porównaniu do ubiegłego sezonu, kiedy to Tai Woffinden był kontuzjowany. Niestety, już w szóstym wyścigu Jakub Krawczyk doznał urazu, co wpłynęło na dalszą grę drużyny. Gospodarze nie potrafili wykorzystać błędów rywali, co tylko pogłębiło ich problemy.

Brady Kurtz na czołowej pozycji

Wśród zawodników Betard Sparty wyróżniał się Brady Kurtz, który szybko dostosował się do toru i zdobył 16 punktów. Z kolei Bartłomiej Kowalski i Maciej Janowski mieli trudności, a kapitan gospodarzy stwierdził: „Nie patrzę na to, z jakim numerem startuję”. Sytuacja w drużynie była napięta, a brak punktów od Mateusza Cierniaka dodatkowo osłabił zespół gości.

Przełomowe momenty meczu

Przewaga Orlen Oil Motor Lublin utrzymywała się na poziomie sześciu punktów przez większość meczu. Betard Sparta zdołała zbliżyć się na cztery punkty przed biegami nominowanymi, co wzbudziło nadzieje wśród kibiców. Jednak po kilku emocjonujących wyścigach, w tym podwójnym prowadzeniu Bewleya i Janowskiego, szybko okazało się, że Lublin nie odda zwycięstwa.

Ostateczny wynik i podsumowanie

Ostatecznie Orlen Oil Motor Lublin wygrał mecz 47:43, a Betard Sparta Wrocław ponownie nie zdołała pokonać drużyny z Lublina. Kurtz dał popis jazdy, ale to nie wystarczyło, aby zremisować, a Łaguta zawiódł. Lubelskie „Koziołki” pozostają wrocławianom nieosiągalne, a ich dominacja w PGE Ekstralidze trwa.

Źródło: sportowefakty.wp.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!