Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim.

Na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego 22-letni sprawca zaatakował portierkę oraz ochroniarza, powodując poważne obrażenia. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdził, że sprawca został zatrzymany, a władze uczelni ogłosiły dzień żałoby na uczelni.

  • 22-letni sprawca zaatakował portierkę i ochroniarza na kampusie UW.
  • Portierka miała ponad 60 lat, a ochroniarz jest w stanie krytycznym.
  • Rektor UW ogłosił dzień żałoby na uczelni 8 maja.
  • Minister nauki i prezydent Warszawy złożyli wyrazy współczucia rodzinom ofiar.
  • Brutalny atak wymaga surowej kary, podkreślił prezydent Warszawy.

Tragiczny atak na kampusie

W środę, 7 maja, o godzinie 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu miało miejsce brutalne zdarzenie. Jak poinformował komisarz Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji, 22-letni mężczyzna zaatakował portierkę, która miała ponad 60 lat. W wyniku interwencji ochroniarza, który próbował pomóc, również on został ranny i znajduje się w stanie krytycznym.

Reakcja władz uczelni

W obliczu tej tragedii rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Alojzy Z. Nowak, ogłosił czwartek, 8 maja, dniem żałoby na uczelni. W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej uczelni, podkreślono, że społeczność UW została dotknięta ogromną tragedią. „Zamordowana została w bestialski sposób nasza Koleżanka, Pracownica UW. Ciężko ranny został także pracownik straży uniwersyteckiej” – napisano w oświadczeniu.

Wsparcie dla ofiar

Minister nauki Marcin Kulasek oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożyli wyrazy współczucia rodzinom ofiar. Kulasek zapewnił, że „społeczność uczelni może liczyć na moje pełne wsparcie w tym trudnym czasie”. Z kolei Trzaskowski podkreślił, że „ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą”, wyrażając jednocześnie współczucie dla bliskich zamordowanej portierki.

Prace śledcze w toku

Na miejscu zdarzenia trwają intensywne prace funkcjonariuszy policji i prokuratury. Zabezpieczono monitoring, który ma pomóc w ustaleniu szczegółowych okoliczności ataku. Prokurator Piotr Antoni Skiba potwierdził, że sprawca, który nie jest mieszkańcem Warszawy, został już zatrzymany. Na razie nie są znane motywy jego działania ani dokładne okoliczności, które doprowadziły do tego tragicznego incydentu.

Reakcje społeczne

Incydent na Uniwersytecie Warszawskim wywołał szok wśród studentów oraz pracowników uczelni. Wiele osób wyraża swoje współczucie w mediach społecznościowych, a także domaga się większego bezpieczeństwa na kampusie. W obliczu rosnących obaw o bezpieczeństwo, władze uczelni zapowiedziały, że podejmą dodatkowe kroki w celu ochrony studentów i pracowników.

Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim ukazuje nie tylko brutalność przestępstw, ale także potrzebę wspólnej refleksji nad bezpieczeństwem w przestrzeni publicznej. Społeczność akademicka, zjednoczona w bólu, stara się znaleźć odpowiedzi na pytania, które stawiają przed nią te dramatyczne wydarzenia.

Źródło: dziennik.com
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments