- Portierka zmarła po ataku studenta na Uniwersytecie Warszawskim.
- Sprawca ataku usłyszał trzy zarzuty i został zatrzymany.
- Władze uczelni planują poprawę bezpieczeństwa na kampusie.
- Incydent wywołał szerokie reakcje w mediach i społeczeństwie.
- Policja i uczelnia współpracują w celu przeciwdziałania przemocy.
7 maja 2025 roku na Uniwersytecie Warszawskim doszło do tragicznego incydentu, w wyniku którego 53-letnia portierka zmarła po ataku 22-letniego studenta wydziału prawa. Mężczyzna, który zaatakował kobietę siekierą, usłyszał trzy zarzuty, a w wyniku interwencji rannego został również 39-letni pracownik Straży Uniwersytetu Warszawskiego. Sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów oraz opinii publicznej, a władze uczelni oraz policji podjęły działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na terenie kampusu.
Atak na portierkę
W środę, 7 maja, około godziny 19:00, student Uniwersytetu Warszawskiego zaatakował portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Mimo natychmiastowej reakcji świadków i wezwania pomocy, kobieta zmarła na miejscu. Na pomoc jej ruszył pracownik Straży UW, który również został ranny. Mężczyzna trafił do szpitala w stanie ciężkim, jednak jego stan zdrowia uległ poprawie i obecnie nie zagraża mu niebezpieczeństwo życia.
Reakcja służb i prokuratury
Sprawca ataku został szybko zatrzymany dzięki interwencji funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa, który w tym czasie przebywał na terenie kampusu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo, które dotyczy trzech różnych czynów. Rzecznik prokuratury, prok. Piotr Antoni Skiba, zaznaczył, że akta sprawy wpłynęły już do prokuratury, a planowane są dalsze czynności procesowe z podejrzanym. „Na tym etapie nie informujemy szerzej, co znajduje się w aktach sprawy, gdyż sami musimy się z tym zapoznać” – dodał prok. Skiba.
Spotkanie w sprawie bezpieczeństwa
W związku z tragicznymi wydarzeniami na Uniwersytecie Warszawskim, z inicjatywy ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, odbyło się spotkanie z przedstawicielami uczelni oraz policji. W naradzie uczestniczyli m.in. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Alojzy Z. Nowak oraz Komendant Główny Policji nadinsp. Marek Boroń. Policja poinformowała, że celem spotkania było omówienie działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na terenie uczelni oraz przeciwdziałanie przemocy i agresji.
Reakcje społeczne i kontrowersje
Incydent na Uniwersytecie Warszawskim wywołał liczne reakcje w mediach oraz wśród opinii publicznej. Rzecznik ministra spraw wewnętrznych Jacek Dobrzyński zwrócił uwagę na niepokojące zachowania świadków, którzy zamiast interweniować, nagrywali zdarzenie telefonami. „To najbardziej przerażające i niepokojące, że mało kto chciał pomóc” – podkreślił Dobrzyński. Dodał również, że po zdarzeniu w sieci pojawiły się fałszywe informacje dotyczące sprawcy, które zostały szybko zdementowane przez służby.
Bezpieczeństwo na uczelni
Władze Uniwersytetu Warszawskiego oraz policja podkreślają, że bezpieczeństwo studentów i pracowników uczelni jest priorytetem. W planach są dalsze działania mające na celu zwiększenie ochrony na terenie kampusu oraz poprawę reakcji na sytuacje kryzysowe. „Musimy wspólnie pracować nad tym, aby takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości” – zaznaczył Rektor UW, prof. Alojzy Z. Nowak. W obliczu tragicznych wydarzeń, uczelnia planuje także przeprowadzenie szkoleń dla studentów i pracowników w zakresie bezpieczeństwa oraz pierwszej pomocy.