Misjonarz z Soritor o wyborze Leona XIV w Peru

Całe Peru świętuje wybór nowego papieża, Leona XIV, pochodzącego z tego kraju. „Z radością i dumą przyjęliśmy wiadomość o wyborze papieża pochodzącego z Peru” – mówi ksiądz Tomasz Wajdzik, misjonarz fidei donum, który obecnie pełni posługę w Soritor, w prałaturze Moyobamba. Wszyscy, łącznie z prezydentem, podkreślają znaczenie tego wydarzenia dla peruwiańskiego społeczeństwa, które odczuwa silne związki z nowym papieżem.

Radość w Soritor

Ksiądz Wajdzik, który na misje wyjechał w 2013 roku, zaznacza, że radość z wyboru papieża jest odczuwalna w całej społeczności. „Całe Peru świętuje. Po wyborze wszyscy tutaj, łącznie z prezydentem, podkreślają związki nowego papieża z tym krajem” – dodaje. Misjonarz podkreśla, że mimo trudności związanych z dostępem do niektórych wiosek, jego codzienna posługa nie ustaje. „W zeszłym tygodniu cztery godziny w deszczu jechałem na mule – i to ma swój urok” – relacjonuje.

Doświadczenie kardynała Prevosta

Ksiądz Wajdzik wspomina również, że nowy papież, kardynał Prevost, ma za sobą bogate doświadczenie w pracy duszpasterskiej. W latach 2015-2023 pełnił funkcję biskupa diecezji Chiclayo, gdzie zyskał uznanie za swoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym. „Jest człowiekiem bardzo ciepłym, uśmiechniętym, głęboko zaangażowanym na rzecz biednych” – podkreśla misjonarz. Wspomina również, że kardynał był aktywny w czasie powodzi wywołanych przez zjawisko El Niño oraz w czasie pandemii, co świadczy o jego bliskości z lokalną społecznością.

Wspólnota lokalna i nadzieje

W rozmowie z Vatican News, ksiądz Wajdzik zaznacza, że mimo rozległości parafii obejmującej 60 wiosek, społeczność lokalna czuje się duchowo związana z całym Kościołem. „Mamy małe wioski, gdzie do wielu miejsc docierałem na ośle – i nawet tam ludzie wyrażają nadzieję, że papież-Peruwiańczyk odwiedzi ich kraj jako jeden z pierwszych” – mówi. Wybór papieża z obywatelstwem peruwiańskim może umocnić katolicyzm w obliczu rozwoju nowych wspólnot protestanckich.

Znaczenie wyboru papieża

Ksiądz Wajdzik podkreśla, że wybór papieża z Peru jest dla wielu Peruwiańczyków znakiem, że Kościół słucha i rozumie różnorodność ich problemów. „Dla wielu to znak, że Kościół słucha i rozumie różnorodność naszych problemów” – ocenia. Misjonarz zauważa, że miejscowi są dumni z dowodu osobistego papieża, który jest teraz wszędzie prezentowany. „Miejscowi są szczęśliwi, że papież jest obywatelem Peru, nawet jeśli dziś już wiadomo, że jego dowód nigdy nie zostanie odnowiony” – dodaje z uśmiechem.

Przyszłość Kościoła w Peru

Ksiądz Tomasz Wajdzik wyraża nadzieję, że wybór papieża, który tak wiele lat spędził w Peru, wpłynie na lokalny Kościół. „Wybór papieża, który tak wiele lat spędził tutaj w Peru, będzie miał wpływ na nasz Kościół, daj Boże, że będzie to motywacją dla miejscowych do pójścia za Chrystusem” – podkreśla. W obliczu wyzwań, przed którymi stoi Kościół w Peru, nowy papież może stać się symbolem jedności i nadziei dla wiernych.