28 kwietnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaprezentuje wnioski z analiz dotyczących skrócenia tygodnia pracy. Szefowa resortu, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ogłosi także kolejny etap prac nad wprowadzeniem tego rozwiązania. Spotkanie odbędzie się w gmachu MRPiPS przy ul. Nowogrodzkiej, w którym wezmą udział przedstawiciele firm, które wdrożyły różne modele skróconego czasu pracy.
Nowe podejście do pracy
Rząd rozważa wprowadzenie w Polsce skróconego tygodnia pracy i analizuje dwie opcje: 35-godzinny tydzień pracy lub 4-dniowy tydzień pracy. W miniony czwartek, w programie Polsat News, Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że wnioski z analiz są obiecujące. „Jest to rozwiązanie oczekiwane, musi ono i będzie się opierało na zachowaniu poziomu tego samego wynagrodzenia” – mówiła.
Przygotowania do wprowadzenia
Spotkanie zaplanowane na 28 kwietnia ma na celu zaprezentowanie wyników analiz oraz dalsze kroki w kierunku wprowadzenia skróconego tygodnia pracy. Wśród uczestników znajdą się m.in. prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki oraz Tomasz Kaczmarek, prezes zarządu Herbapol Poznań S.A., którzy podzielą się swoimi doświadczeniami z wdrażania tego rozwiązania.
Dostosowanie do różnych sektorów
Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła, że rozwiązania muszą być „szyte na miarę”. Wskazała, że inne podejście będzie wymagane w sektorze przemysłowym, a inne dla pracowników kreatywnych czy biurowych. „Nie zawsze jedno rozwiązanie pasuje do wszystkich” – dodała.
Postępy w badaniach
Jak przypomniał „DGP”, prace badawczo-koncepcyjne nad skróceniem tygodnia pracy trwają w MRPiPS od ubiegłego roku. Biuro prasowe ministerstwa potwierdziło, że wnioski są obiecujące, ale wprowadzenie skrócenia czasu pracy będzie musiało być rozłożone w czasie i dostosowane do konkretnych grup społecznych.
Obecna sytuacja w Polsce
Obecnie w Polsce nie ma podstawy prawnej do wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy na poziomie ogólnokrajowym, jednak firmy mogą wprowadzać takie rozwiązania na mocy porozumień z pracownikami. Warto zauważyć, że Polska znajduje się w czołówce krajów UE, w których pracuje się najdłużej, z rzeczywistym tygodniowym czasem pracy wynoszącym 39,3 godziny, podczas gdy średnia unijna to 36,1 godziny.