Rynki finansowe w ostatnich tygodniach zdecydowanie nie sprzyjają emerytom. Przemiany na giełdach, wywołane m.in. decyzjami Donalda Trumpa, doprowadziły do ogromnych strat w funduszach emerytalnych na całym świecie. Co to oznacza dla Polaków, którzy oszczędzają na starość? Sprawdźmy, jak te zawirowania wpłynęły na nasze portfele!
Globalne zawirowania na giełdach
Wszystko zaczęło się od zapowiedzi Trumpa o nałożeniu 20-proc. ceł na Europę. W wyniku tego, giełdy na całym świecie, w tym także w Polsce, doświadczyły gwałtownej wyprzedaży. Wartości aktywów emerytalnych skurczyły się o ponad 10 proc. Ogromne straty poniosły zarówno Otwarty Fundusz Emerytalny (OFE), jak i Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Oto kilka kluczowych faktów:
- Wartość aktywów OFE spadła z 251,8 mld zł do 224,2 mld zł, co daje 10% straty.
- PPK odnotowały straty w przedziale od 0,3% do 7,25% w tym samym czasie.
- Amerykańskie fundusze emerytalne straciły łącznie miliardy dolarów, co pokazuje, że problem jest globalny.
Polska na giełdowym froncie
Jak polskie fundusze emerytalne zniosły te turbulencje? Prezes PKO PTE, Wojciech Rostworowski, wskazuje, że po początkowym załamaniu rynku, nastąpiło odreagowanie. Warto jednak pamiętać, że:
- WIG20, główny indeks warszawskiej giełdy, zyskał w ostatnich miesiącach przeszło 10%!
- Wielu analityków podkreśla, że obecne zawirowania to tylko krótkoterminowe wahania.
Czy jest się czego bać?
Niektórzy eksperci twierdzą, że krótkoterminowe spadki nie powinny wywoływać paniki. Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR, zauważa, że:
- Jednorazowe korekty nie są niepokojące w perspektywie długoterminowej.
- Rynki finansowe często przeżywają wahania, które mogą być naturalnym elementem procesu inwestycyjnego.
Co z przyszłością naszych emerytur?
W obliczu tak dynamicznych zmian na rynkach, warto zadać sobie pytanie – co dalej z naszymi emeryturami? Czy warto inwestować w OFE i PPK? Oto kilka wskazówek:
- Patrz na długoterminową perspektywę – krótkoterminowe wahania mogą być mylące.
- Zwróć uwagę na strukturę swojego portfela – osoby młodsze, które inwestują w akcje, mogą doświadczać większych wahań.
- Monitoruj sytuację, ale nie panikuj – nie ma potrzeby podejmowania drastycznych decyzji w obliczu chwilowych kryzysów.
Wszystko wskazuje na to, że w dłuższej perspektywie inwestycje emerytalne mogą przynieść zyski, o ile podejdziemy do nich z rozwagą. Dla wielu Polaków to czas, by przemyśleć swoje strategie oszczędnościowe i może nawet rozważyć dodatkowe formy zabezpieczenia na starość. Pamiętajmy, że to my sami mamy wpływ na naszą przyszłość finansową!