Mieszko R. z trzema zarzutami, miał nóż i bagnet

Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim, które miało miejsce 7 maja 2025 roku, wstrząsnęło społecznością akademicką. 22-letni Mieszko R. został zatrzymany po brutalnym ataku na 53-letnią pracownicę uczelni, portierkę, która zginęła w wyniku odniesionych ran. W chwili zatrzymania miał przy sobie nie tylko narzędzie zbrodni, ale także dwa noże, bagnet oraz książkę „Dialogi” Konfucjusza. Prokuratura postawiła mu trzy zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, co rodzi pytania o motywy i stan psychiczny sprawcy.

Okoliczności zdarzenia

Do tragicznych wydarzeń doszło w czwartek wieczorem, gdy Mieszko R. zaatakował portierkę, nie chcącą wpuścić go do budynku Audytorium Maximum. Kobieta, która próbowała obronić się przed napastnikiem, zmarła na miejscu. W obronie ofiary stanął 39-letni strażnik uczelni, który również został ranny i trafił do szpitala. Zatrzymanie sprawcy nastąpiło dzięki interwencji funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa, obecnego w pobliżu z powodu spotkania z Ministrem Sprawiedliwości Adamem Bodnarem.

Postawione zarzuty

Prokuratura postawiła Mieszkowi R. trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa strażnika oraz znieważenia zwłok ofiary. Zatrzymanie miało miejsce zaledwie 24 godziny po zdarzeniu, a przesłuchanie trwało wiele godzin. Prokuratorzy informują, że Mieszko R. przyznał się do winy, jednak nie chciał odpowiadać na pytania śledczych. Jego adwokat zaprzecza jednak, jakoby klient przyznał się do winy.

Stan psychiczny sprawcy

W kontekście motywów zbrodni oraz stanu psychicznego Mieszka R. pojawiają się poważne wątpliwości. Prokuratura zaznacza, że mężczyzna nie był wcześniej leczony psychiatrycznie i nie miał konfliktów z prawem. Nie wiadomo również, czy w chwili ataku był pod wpływem środków odurzających, ponieważ wyniki badań jeszcze nie są dostępne. W jego mieszkaniu nie znaleziono żadnych dowodów, które mogłyby wyjaśnić przyczyny jego działania.

Filozofia a zbrodnia

Interesującym aspektem sprawy jest fakt, że w momencie zatrzymania Mieszko R. miał przy sobie książkę „Dialogi” Konfucjusza. Dzieło to, które promuje wartości moralne i miłość do ludzi, wydaje się kontrastować z brutalnością jego czynu. Prokuratorzy zastanawiają się, czy lektura ta może być kluczem do zrozumienia motywacji sprawcy. „Nie mieszkaj w państwie, w którym panuje nieporządek” – to jedno z przesłań Konfucjusza, które może nabrać nowego znaczenia w kontekście tej tragedii.

Reakcje społeczne i dalsze kroki

Wydarzenie to wywołało szok wśród studentów i pracowników Uniwersytetu Warszawskiego. W piątek rano zaplanowano sekcję zwłok zamordowanej portierki, a do sprawy przydzielono dwóch prokuratorów. Prokuratura podkreśla, że będzie kontynuować dochodzenie, aby ustalić wszystkie okoliczności zbrodni. W międzyczasie w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze dotyczące nagrania z miejsca zbrodni, które wyciekło do mediów. Prokurator Piotr Antoni Skiba wyraził zdziwienie, że zamiast pomocy, świadkowie woleli nagrywać zdarzenie.