Mieszkania Karola Nawrockiego, pan Jerzy i umowa notarialna

  • Karol Nawrocki posiada dwa mieszkania, co budzi kontrowersje.
  • W debacie mówił o jednym lokalu, co wywołało krytykę.
  • Pan Jerzy przekazał mieszkanie Nawrockiemu w zamian za opiekę.
  • Oskarżenia o brak zainteresowania losem pana Jerzego są poważne.
  • Nawrocki zapowiedział przeznaczenie mieszkania na cele charytatywne.

W sprawie mieszkań Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta, pojawiło się wiele kontrowersji i niejasności. Po debacie z 28 kwietnia, w której Nawrocki odniósł się do podatku katastralnego, temat jego majątku stał się głównym punktem dyskusji w mediach. Oświadczenia rzeczniczki sztabu oraz doniesienia prasowe ujawniły, że Nawrocki jest właścicielem dwóch mieszkań, co stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi wypowiedziami. W związku z tym, pojawiły się pytania o legalność transakcji oraz o relacje z osobą, która przekazała mu jedno z mieszkań, panem Jerzym.

Debata i pierwsze kontrowersje

28 kwietnia podczas debaty zorganizowanej przez „Super Express”, Karol Nawrocki został zapytany przez Magdalenę Biejat o możliwość wprowadzenia podatku katastralnego. Jego odpowiedź, w której mówił o zwykłych Polakach posiadających jedno mieszkanie, wywołała falę krytyki. Wkrótce po debacie, 4 maja, rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, opublikowała oświadczenie, w którym przyznała, że Nawrocki posiada dwa mieszkania. To wyznanie wywołało jeszcze większe zamieszanie, zwłaszcza że w trakcie debaty polityk mówił jedynie o jednym lokalu.

Relacje z panem Jerzym

W oświadczeniu Wierzbicki zaznaczyła, że pan Jerzy, 80-letni mężczyzna, przekazał swoje mieszkanie Nawrockiemu w 2017 roku w zamian za opiekę. Po tym, jak mieszkanie stało się własnością Nawrockiego, polityk miał regularnie wspierać pana Jerzego, jednak kontakt z nim urwał się w grudniu 2024 roku. W mediach pojawiły się informacje, że pan Jerzy przebywa w gdańskim Domu Pomocy Społecznej, a jego opiekunka, Anna Kanigowska, oskarżyła Nawrockiego o brak zainteresowania losem mężczyzny.

Oświadczenia i dokumenty

5 maja Onet opublikował artykuł, w którym przytoczono relacje pana Jerzego oraz jego opiekunki. Wkrótce po tym, Nawrocki zorganizował konferencję prasową, na której podkreślił, że jest właścicielem mieszkania, do którego nie ma kluczy, oraz że ponosił koszty związane z jego utrzymaniem. W odpowiedzi na oskarżenia, członkowie sztabu PiS zorganizowali konferencję, na której zaprezentowali dokumenty, w tym testament pana Jerzego oraz umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania. Z dokumentów wynikało, że Nawrocki i jego żona zapłacili 120 tys. zł za kawalerkę.

Reakcje polityczne

W miarę jak sprawa nabierała rozgłosu, inne partie polityczne zaczęły reagować. Magdalena Biejat złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Nawrockiego, twierdząc, że pan Jerzy został oszukany. Szymon Hołownia zaś zażądał prześwietlenia majątku Nawrockiego. W odpowiedzi na rosnące kontrowersje, Nawrocki zapowiedział, że przeznaczy mieszkanie na cele charytatywne, podkreślając swoje intencje i zgodność działań z prawem.

Podsumowanie sytuacji

Sprawa mieszkań Karola Nawrockiego z pewnością będzie miała dalszy ciąg. Obecnie wiadomo, że Nawrocki jest właścicielem dwóch mieszkań, co stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi deklaracjami. W miarę jak nowe informacje wychodzą na jaw, a politycy z różnych stron sceny politycznej reagują na sytuację, temat ten z pewnością pozostanie w centrum uwagi mediów i opinii publicznej. W kontekście nadchodzących wyborów, sprawa ta może mieć istotny wpływ na wizerunek Nawrockiego oraz jego szanse na objęcie stanowiska prezydenta.

Źródło: wydarzenia
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments