Microsoft zakazał swoim pracownikom korzystania z popularnej aplikacji AI DeepSeek z powodu obaw o bezpieczeństwo danych oraz potencjalne wpływy propagandy, jak poinformował w czwartek wiceprzewodniczący i prezydent firmy, Brad Smith. Decyzja ta jest wynikiem rosnących obaw o prywatność danych oraz ich możliwego wykorzystania przez chiński rząd.
- Microsoft zakazał korzystania z aplikacji DeepSeek z powodu obaw o bezpieczeństwo danych.
- Decyzja wynika z obaw o prywatność i możliwe wykorzystanie danych przez chiński rząd.
- DeepSeek zyskał popularność w USA, osiągając wysokie miejsca w sklepach aplikacji.
- Microsoft zablokował aplikację DeepSeek w swoim sklepie Microsoft Store.
- Polityka prywatności DeepSeek rodzi obawy o przechowywanie danych w Chinach.
Zakaz korzystania z DeepSeek
Na przesłuchaniu w Senacie, Brad Smith ogłosił, że pracownicy Microsoftu nie mogą korzystać z czatu AI DeepSeek. „W Microsoft nie pozwalamy naszym pracownikom na korzystanie z aplikacji DeepSeek,” powiedział Smith, podkreślając, że jednym z głównych powodów jest obawa o „dane wracające do Chin”. Zakaz ten jest pierwszym publicznym oświadczeniem przedstawiciela Microsoftu na temat ograniczenia dostępu do tej aplikacji.
Obawy o bezpieczeństwo danych
DeepSeek zyskał popularność w Stanach Zjednoczonych od momentu swojego debiutu w styczniu, osiągając czołowe miejsca w sklepach aplikacji Apple i Google. Jego unikalność polega na tym, że oferuje chatbot AI, który prezentuje proces myślenia za swoimi odpowiedziami. Jednak polityka prywatności DeepSeek wskazuje, że dane użytkowników są przechowywane w Chinach, co rodzi obawy o możliwość ich udostępnienia chińskim władzom na żądanie.
Blokada w Microsoft Store
Smith dodał, że Microsoft zablokował również DeepSeek w swoim sklepie aplikacji, Microsoft Store. W chwili obecnej aplikacja nie jest dostępna w tym sklepie. Microsoft dołącza tym samym do innych organizacji, takich jak NASA i Marynarka Wojenna USA, które również zablokowały dostęp do DeepSeek dla swoich pracowników.
Technologia DeepSeek w chmurze Azure
Pomimo zakazu, Microsoft nie rezygnuje z technologii DeepSeek. Model AI tej aplikacji jest dostępny jako open source, co oznacza, że każdy może go pobrać i przechowywać na własnych serwerach wewnętrznych, co eliminuje ryzyko przesyłania danych do Chin. Smith zaznaczył, że Microsoft pobrał model AI i zmienił jego kod, aby usunąć potencjalnie szkodliwe efekty. „Możliwe było, abyśmy weszli w ten model, przeanalizowali go i zmienili kod, aby usunąć szkodliwe skutki,” stwierdził.
Microsoft w kontekście globalnym
Microsoft, będący obecnie najcenniejszą firmą na świecie z kapitalizacją rynkową przekraczającą 3,2 biliona dolarów, staje przed wyzwaniami związanymi z bezpieczeństwem danych w erze rosnącej konkurencji w dziedzinie sztucznej inteligencji. Oświadczenie Smitha podczas przesłuchania w Senacie miało miejsce w kontekście debaty na temat wzmocnienia zdolności USA w zakresie obliczeń i innowacji w obszarze AI.