- Sławomir Mentzen zapowiedział realne zmiany w Polsce po wygranych wyborach.
- Kandydat krytykuje dotychczasowe rządy i politykę klimatyczną Unii Europejskiej.
- Obiecuje odrzucenie Zielonego Ładu i brak podwyżek podatków.
- Podkreśla problemy w służbie zdrowia i długie kolejki do specjalistów.
- Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a druga tura 1 czerwca.
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen podczas spotkania z mieszkańcami Starogardu Gdańskiego zapowiedział, że po wygranych wyborach wprowadzi realne zmiany w Polsce, krytykując dotychczasowe rządy oraz politykę klimatyczną Unii Europejskiej.
Krytyka dotychczasowych rządów
Mentzen stwierdził, że politycy nie dokonują realnych zmian, których Polska potrzebuje. Podkreślił, że „politycy nic nie robią, nie dokonują zmian”, a Polska wymaga „żeby wreszcie coś się zmieniło”.
Obietnice wyborcze
Kandydat zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, doprowadzi do odrzucenia Zielonego Ładu oraz nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej podatki.
Problemy w służbie zdrowia
Mentzen wskazał na złe funkcjonowanie służby zdrowia, twierdząc, że „ze służby zdrowia zadowoleni są politycy, bo nic z nią nie robią od 20 lat”. Zauważył, że Polacy nie chcą czekać w kolejce po kilka lat na wizytę u specjalisty, a sytuacja z każdym rokiem się pogarsza.
Krytyka kontrkandydata
W swoim wystąpieniu Mentzen odniósł się również do Rafale Trzaskowskiego, zarzucając mu hipokryzję w prezentowaniu patriotyzmu gospodarczego. Wskazał na przykłady inwestycji, które jego zdaniem są nieuzasadnione, takie jak warszawska toaleta za 650 tys. zł oraz „wielkie gipsowe, niebieskie jajo za 200 tys. zł”.
Polityka klimatyczna i migracje
Mentzen poddał krytyce Zielony Ład oraz politykę klimatyczną Unii Europejskiej, twierdząc, że „to trzeba jak najszybciej w całości odrzucić”. Zaznaczył, że rząd powinien zająć się problemem migracji, wskazując na wzrost przestępczości w krajach z masowymi migracjami, takich jak Szwecja.
Oczekiwania Polaków
Kandydat na prezydenta podkreślił, że Polacy zasługują na lepsze państwo i lepszych polityków. Zauważył, że jeśli obywatele nie zmienią sytuacji w nadchodzących wyborach, „będziemy nadal żyć w dziadowskim państwie”.
Planowane spotkania
W niedzielę Mentzen odwiedził także Sztum, Tczew i Kościerzynę. W planach ma dalsze spotkania z mieszkańcami Pruszcza Gdańskiego, Gdańska i Sopotu. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca.