Meksyk pozywa Google’a za naruszenie praw autorskich

Meksyk złożył pozew przeciwko Google’owi, zarzucając firmie ignorowanie licznych próśb o niezmienianie nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych. Prezydentka Meksyku, Claudia Sheinbaum, podkreśliła, że decyzja ta jest niezgodna z międzynarodowymi standardami oraz narusza suwerenność kraju. Sprawa budzi kontrowersje w kontekście relacji między Meksykiem a USA oraz wpływu, jaki mają amerykańskie decyzje na postrzeganie geograficzne regionu.

Przyczyny pozwu

Claudia Sheinbaum, prezydentka Meksyku, w styczniu 2025 roku wysłała list do Google’a, w którym apelowała o ponowne rozważenie decyzji dotyczącej zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej. W lutym, po braku reakcji ze strony firmy, zagroziła podjęciem kroków prawnych. Jak zaznaczyła, Meksyk nie zgadza się na to, by amerykańskie władze zmieniały nazwę akwenu, który jest integralną częścią jego terytorium.

Reakcja Google’a

W odpowiedzi na zarzuty, Google oświadczył, że zmiana nazwy była wynikiem „wieloletniej praktyki” aktualizowania informacji na podstawie oficjalnych źródeł rządowych. Firma zadeklarowała, że dla użytkowników w Meksyku nazwa Zatoki Meksykańskiej pozostanie niezmieniona, natomiast dla osób korzystających z aplikacji w innych regionach świata pojawi się etykieta: „Zatoka Meksykańska (Zatoka Amerykańska)”. Warto zauważyć, że Google nie skomentował sprawy na prośbę mediów.

Polityczne tło konfliktu

Spór o nazwę zatoki ma swoje korzenie w decyzji prezydenta USA, Donalda Trumpa, który na początku swojego urzędowania w styczniu 2025 roku podpisał rozporządzenie wzywające do zmiany nazwy akwenu. Trump argumentował, że Stany Zjednoczone „wykonują tam większość pracy i to jest nasze”. W lutym na mapach Google zaczęła pojawiać się nowa nazwa, co wywołało oburzenie w Meksyku.

Reakcja amerykańskiego Kongresu

W czwartek, 8 maja 2025 roku, Izba Reprezentantów USA, pod przewodnictwem Republikanów, przegłosowała oficjalną zmianę nazwy Zatoki Meksykańskiej dla agencji federalnych. Rząd Meksyku, reprezentowany przez Sheinbaum, podkreśla jednak, że zarządzenie Trumpa dotyczy jedynie amerykańskiej części szelfu kontynentalnego, a nie całego akwenu.

Międzynarodowe reperkusje

Konflikt o nazwę Zatoki Meksykańskiej nie jest jedynym przypadkiem, w którym zmiany geograficzne wywołują napięcia. Jak przypomina BBC, agencja Associated Press odmówiła używania nowej nazwy, co doprowadziło do konfliktu z administracją Trumpa. W kwietniu 2025 roku sędzia federalny nakazał administracji zaprzestanie ograniczania dostępu dziennikarzy AP do wydarzeń. Równocześnie, w kontekście międzynarodowym, Trump zasugerował możliwość zmiany nazwy Zatoki Perskiej na Zatokę Arabską, co spotkało się z krytyką ze strony Iranu.