W sobotę, 10 maja, w Warszawie odbędzie się Marsz Milczenia, organizowany przez medyków w ramach akcji „Medycy Przeciw Nienawiści”. Uczestnicy, w czarnych strojach i z czarnymi flagami, będą protestować przeciwko przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia oraz domagać się poprawy bezpieczeństwa w ich miejscu pracy. Marsz ma na celu uczczenie pamięci Tomasza Soleckiego, ortopedy, który zginął tragicznie 29 kwietnia.
- Marsz Milczenia odbędzie się 10 maja w Warszawie.
- Protestujący będą domagać się poprawy bezpieczeństwa medyków.
- Marsz uczci pamięć ortopedy Tomasza Soleckiego, który zginął.
- Organizatorzy przedstawili postulaty dotyczące ochrony personelu medycznego.
- W marszu wezmą udział przedstawiciele wszystkich zawodów medycznych.
Cel marszu i jego organizacja
Marsz Milczenia, który rozpocznie się o godzinie 13:00 sprzed Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus, ma na celu zwrócenie uwagi na rosnącą agresję wobec medyków. Sebastian Goncerz, prezes Porozumienia Rezydentów OZZL, podkreśla, że protest jest odpowiedzią na sytuację, która w ostatnich latach stała się coraz bardziej niepokojąca. „Czas przekazać Ministerstwu Zdrowia postulaty na rzecz poprawy naszego bezpieczeństwa” – mówi Goncerz, zaznaczając, że w marszu wezmą udział przedstawiciele wszystkich zawodów medycznych.
Postulaty medyków
W ramach przygotowań do marszu, medycy przedstawili swoje postulaty dotyczące poprawy bezpieczeństwa. Wśród nich znalazły się m.in. propozycje wprowadzenia ścigania z urzędu gróźb karalnych wobec personelu medycznego oraz zastrzeżenie danych osobowych lekarzy w rejestrach publicznych. „Te postulaty nie są nowe, o wielu z nich rozmawiamy od lat” – mówi Goncerz, wskazując na potrzebę systemowych zmian w ochronie zdrowia.
Reakcja Ministerstwa Zdrowia
Ministerstwo Zdrowia, na czoło którego stoi Izabela Leszczyna, zapowiedziało działania mające na celu poprawę sytuacji w ochronie zdrowia. W poniedziałek, 5 maja, odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli różnych resortów, podczas którego omawiano postulaty medyków. „Tempo realizacji działań jest wolniejsze, niż zakładano” – przyznała minister Leszczyna, co wzbudziło obawy wśród uczestników spotkania.
Bezpieczeństwo medyków w obliczu przemocy
W ostatnich latach temat bezpieczeństwa medyków stał się szczególnie istotny, zwłaszcza po tragicznych wydarzeniach, takich jak morderstwo ratownika medycznego w Siedlcach. „Chcemy publicznie przekazać Ministerstwu Zdrowia nasze postulaty” – mówi Goncerz, dodając, że medycy będą monitorować, jak ich postulaty są realizowane. Wiele z nich pozostaje jednak wciąż niezałatwionych, co może prowadzić do dalszych tragedii.
Przyszłość akcji i dalsze kroki
Marsz Milczenia to nie tylko protest, ale także apel o zmiany w systemie ochrony zdrowia. Medycy liczą na to, że ich głos zostanie usłyszany, a postulaty w końcu doczekają się realizacji. „Musimy być przygotowani na to, że sytuacja może się pogarszać” – podkreśla Goncerz, apelując o działania prewencyjne i realne zmiany w prawie. W kontekście rosnącej agresji wobec medyków, ich bezpieczeństwo staje się priorytetem, a Marsz Milczenia ma być krokiem w stronę poprawy tej sytuacji.