- Tankowanie powyżej poziomu odbicia jest niebezpieczne.
- Nadmiar paliwa może nie trafić do zbiornika, co prowadzi do strat finansowych.
- Zbyt duża ilość paliwa utrudnia odpowietrzenie zbiornika, co może powodować nieprzyjemne zapachy.
- Jeżdżenie na rezerwie zwiększa ryzyko kondensacji wody w baku, co prowadzi do korozji.
Kierowcy często próbują tankować paliwo powyżej poziomu wyznaczonego przez pierwsze odbicie, co może prowadzić do różnych problemów z układem paliwowym. Eksperci ostrzegają, że taka praktyka jest niebezpieczna i niewłaściwa.
Problemy z tankowaniem
Gdy zbiornik paliwa zaczyna się napełniać, kierowcy słyszą charakterystyczny odgłos odbicia, co oznacza, że czas odwiesić pistolet na dystrybutor. Mimo to, wielu z nich próbuje zatankować jeszcze kilka litrów paliwa, co w skrajnych przypadkach może skutkować dodaniem nawet kilkunastu dodatkowych litrów.
Przestrogi ekspertów
Instrukcje obsługi samochodów przestrzegają przed dolewaniem paliwa powyżej poziomu wyznaczonego przez pierwsze odbicie. Taka praktyka sprawia, że paliwo nie trafia do zbiornika, lecz zostaje w kanale prowadzącym do niego. W niektórych dystrybutorach paliwo może być nawet zasysane z powrotem przez pistolet, co skutkuje tym, że kierowca płaci za paliwo, które nie trafiło do baku.
Skutki nadmiaru paliwa
Zbyt duża ilość paliwa w baku może utrudnić, a nawet uniemożliwić odpowietrzenie zbiornika. W efekcie w samochodzie może pojawić się nieprzyjemny zapach benzyny lub oleju napędowego. W najgorszym przypadku paliwo dostaje się do układu odpowietrzającego, co może prowadzić do jego uszkodzenia.
Niebezpieczeństwo jeżdżenia na rezerwie
Niewłaściwe jest nie tylko tankowanie do samego końca, ale również jeżdżenie na rezerwie. Jest to szczególnie groźne w niskich temperaturach, gdy mała ilość paliwa w baku może prowadzić do kondensacji pary wodnej. Wilgoć na wewnętrznych ściankach baku może powodować korozję, a woda może zostać wypchnięta wraz z benzyną do filtrów lub innych wąskich przewodów.