- Większość Polaków oszczędza, mimo przekonania, że jest inaczej.
- Minimalna poduszka bezpieczeństwa powinna wystarczyć na trzy miesiące, a solidniejsza na sześć.
- Drobne wydatki, jak "efekt latte", mogą znacząco wpłynąć na oszczędności.
- Edukacja ekonomiczna powinna zaczynać się już w przedszkolu i szkole podstawowej.
- Brak edukacji finansowej może prowadzić do populizmu i niebezpiecznych sytuacji społecznych.
W Polsce większość społeczeństwa oszczędza, mimo powszechnego przekonania, że jest inaczej, co podkreśla ekspertka Alicja Defratyka w oparciu o badania, które wskazują, że tylko co czwarty Polak nie ma żadnych oszczędności.
Oszczędzanie w Polsce
Alicja Defratyka zwraca uwagę, że zdecydowana większość Polaków oszczędza, choć często kwoty te nie wystarczają na stworzenie odpowiedniej „poduszki bezpieczeństwa”. Ekspertka podkreśla, że minimalna poduszka powinna pozwalać na utrzymanie się przez co najmniej trzy miesiące w przypadku utraty źródła dochodu, a solidniejsza powinna wynosić sześć miesięcy.
Problemy z oszczędzaniem
Jednym z kluczowych problemów, które utrudniają oszczędzanie, jest nieświadomość, ile pieniędzy pochłaniają drobne, codzienne wydatki. Defratyka przywołuje „efekt latte”, który polega na tym, że małe, ale regularne wydatki sumują się do znaczących kwot. „Jeśli ktoś wydaje 20 zł dziennie na paczkę papierosów, to w skali miesiąca to już 600 zł, a w skali roku – 7200 zł!” – wylicza ekspertka.
Edukacja ekonomiczna
Defratyka krytykuje obecny system edukacji w zakresie finansów, który wprowadza tematykę ekonomiczną dopiero w szkołach ponadpodstawowych. „Taki 18-latek uczy się o oszczędzaniu, o funkcjonowaniu budżetu domowego – to jest za późno!” – podkreśla. Zwraca uwagę, że młodzież powinna być edukowana w tym zakresie już na poziomie przedszkola i szkoły podstawowej.
Ryzyka związane z brakiem edukacji
Ekspertka wskazuje na niebezpieczeństwa, jakie czyhają na młodych ludzi w mediach społecznościowych, gdzie często szukają oni wiedzy u influencerów. „Brak edukacji ekonomicznej to często rządy populistów, bo hasła populistyczne padają na podatny grunt” – zauważa Defratyka.
Potrzeba kompleksowego podejścia
Alicja Defratyka apeluje o kompleksowe podejście do edukacji ekonomicznej, które obejmowałoby wszystkie grupy wiekowe. Podkreśla, że odpowiednia edukacja finansowa mogłaby zapobiec wielu problemom, takim jak kryzys kredytów frankowych, i powinna być traktowana z równą powagą jak edukacja obywatelska czy dotycząca bezpieczeństwa.