Maks Angelard rozpoczyna przygodę w LMP3 na legendarnym torze Spa-Francorchamps

Tests Ligier JS P3, le 19 juin 2015, Magny-Cours, France. Photo Frederic Le Floc'h / DPPI

Nowe twarze w motorsporcie: Maks Angelard i Wiktor Dobrzański na torze!

Witaj w świecie wyścigów!

Jeśli myślisz, że nudne dni na torze to tylko mit, to czas się obudzić! W nadchodzący weekend czeka nas prawdziwe ściganie, a w rolach głównych wystąpią młodzi, utalentowani kierowcy: Maks Angelard oraz Wiktor Dobrzański. Obaj mają przed sobą ogromne wyzwania, ale także mnóstwo emocji i radości z rywalizacji. Gotowy na relację z toru? Zaczynamy!

Maks Angelard w LMP3

Maks, zaledwie 18-letni kierowca z zespołu BWT Mücke Motorsport, bierze udział w swoich pierwszych zawodach w kategorii LMP3. Po miesiącach intensywnych treningów, zarówno na symulatorze, jak i w prototypie, nadszedł czas na prawdziwe wyzwanie. Co czeka go w ten weekend na legendarnym torze Circuit de Spa-Francorchamps?

  • Sesje kwalifikacyjne.
  • Dwa wyścigi – każdy trwa 55 minut plus 1 okrążenie.
  • Rywalizacja z kolegą z zespołu, Mattisem Pluschkellem.

Maks jest podekscytowany, ponieważ zna tor z symulatora i z transmisji wyścigowych, które śledził przez lata. Dodatkowo, w ubiegłym roku miał okazję ścigać się na tym obiekcie za kierownicą Porsche w kategorii GT4. – Cieszę się, że zaczynam moją przygodę z LMP3 właśnie tutaj – mówi Maks. – Tor jest wymagający, pełen zakrętów i prostych, które będą testem dla każdego kierowcy.

Wiktor Dobrzański w Eurocup-3

Przechodząc do drugiego utalentowanego zawodnika, Wiktora Dobrzańskiego, mamy do czynienia z jeszcze jednym młodym asami na torze. Wiktor, który ma 18 lat, w ostatnim czasie testował bolid Tatuus F3 T-318-EC3, i to z naprawdę obiecującymi wynikami!

  • W porównaniu do poprzednich doświadczeń w Hiszpańskiej Formule 4, Wiktor zauważył znaczną różnicę w mocy (około 100 KM więcej).
  • Nowy bolid był lżejszy o 25 kg, co wpłynęło na jego właściwości jezdne.
  • Wyniki z testów były konkurencyjne w porównaniu do bardziej doświadczonych kierowców.

– Jestem zaskoczony osiągami bolidu – mówi Wiktor. – Czuję się w nim komfortowo i nie mogę się doczekać kolejnych testów!

Co nas czeka?

Już w ten weekend oba talentowane polskie kierowcy będą miały okazję pokazać swoje umiejętności i zawalczyć o jak najlepsze wyniki. To nie tylko nowe wyzwania, ale także emocje, które będą towarzyszyć im na torze.

Podsumowanie

Maks Angelard i Wiktor Dobrzański to nazwiska, które warto zapamiętać. Ich przygody w motorsporcie dopiero się zaczynają, a my z niecierpliwością czekamy na ich pierwsze sukcesy. Kibicujmy naszym zawodnikom z całych sił!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments