- Na Uniwersytecie Warszawskim zginęła pracownica, a inny mężczyzna został ranny.
- Sprawcą ataku jest 22-letni student prawa, który użył siekiery.
- Uczelnia ogłosiła dzień żałoby, odwołując wszystkie wydarzenia.
- Prokuratura planuje przesłuchanie sprawcy oraz badanie jego stanu psychicznego.
- Incydent wywołał szeroką reakcję wśród mieszkańców i władz Warszawy.
W środę wieczorem na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do tragicznego incydentu, w wyniku którego zginęła pracownica uczelni, a inny mężczyzna został ciężko ranny. Sprawcą zbrodni jest 22-letni student prawa, który w brutalny sposób zaatakował ofiary siekierą. Prokuratura planuje przesłuchanie sprawcy, a uczelnia ogłosiła dzień żałoby w związku z tym wstrząsającym wydarzeniem.
Przebieg zdarzeń
Atak miał miejsce w środę, 7 maja, około godziny 18:40. Mężczyzna uzbrojony w siekierę wtargnął na teren uniwersytetu, gdzie zaatakował przebywających tam ludzi. Ofiarą śmiertelną została pracownica administracyjna uczelni, natomiast ranny mężczyzna to pracownik straży uniwersyteckiej, który próbował interweniować. Obaj zostali natychmiast przetransportowani do szpitala, gdzie lekarze walczyli o ich życie.
Reakcja władz i społeczności akademickiej
W obliczu tej tragedii, rektor Uniwersytetu Warszawskiego oraz Kolegium Rektorskie ogłosili czwartek, 8 maja, dniem żałoby na uczelni. Wszelkie wydarzenia zaplanowane na ten dzień zostały odwołane, a na terenie kampusu wywieszono czarne flagi. Przed wejściem na uczelnię ustawiono znicze i kwiaty, co świadczy o głębokim smutku i solidarności społeczności akademickiej.
Przesłuchanie sprawcy
Jak informuje reporter RMF FM, prokuratura planuje przesłuchanie sprawcy zbrodni w czwartek. 22-letni student, który obecnie przebywa w izbie zatrzymań, nie jest jeszcze przesłuchany. Wciąż nie wiadomo, czy był pod wpływem substancji psychoaktywnych w momencie ataku. Biegli lekarze psychiatrzy mają zbadać jego stan zdrowia psychicznego, co może mieć kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania.
Stan zdrowia rannego
Ranny pracownik straży uniwersyteckiej, który próbował pomóc ofierze, przebywa w szpitalu. Na szczęście, według najnowszych informacji, jego życie nie jest zagrożone, a lekarze mają nadzieję na jego szybki powrót do zdrowia. Władze uczelni oraz lokalne społeczności wyrażają wsparcie dla poszkodowanego oraz jego rodziny w tym trudnym czasie.
Reakcje publiczne
Incydent wywołał szeroką reakcję wśród mieszkańców Warszawy oraz w mediach. Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, w swoim oświadczeniu wyraził głębokie współczucie dla rodziny zamordowanej oraz nadzieję na szybki powrót do zdrowia rannego. „Ten brutalny atak musi spotkać się z surową karą” – podkreślił Trzaskowski, wskazując na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej.
W miarę jak sprawa się rozwija, władze uczelni oraz organy ścigania będą kontynuować działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Społeczność akademicka oraz mieszkańcy Warszawy z niepokojem czekają na dalsze informacje dotyczące zarówno stanu zdrowia poszkodowanych, jak i postępowania wobec sprawcy.