- W sobotę w województwie łódzkim miała miejsce gwałtowna nawałnica, powodująca utrudnienia w ruchu drogowym.
- Na autostradzie A1 kierowcy zatrzymywali się, obawiając się zderzeń z innymi pojazdami.
- Podczas nawałnicy wystąpiły intensywne opady deszczu i gradu, co znacznie obniżyło widoczność.
- Ekstremalne warunki pogodowe w Polsce stają się coraz bardziej intensywne i nieprzewidywalne.
W sobotni wieczór w regionie województwa łódzkiego miała miejsce gwałtowna nawałnica, która spowodowała poważne utrudnienia w ruchu drogowym, szczególnie na autostradzie A1 w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego.
Pogodowy armagedon
Wydarzenia, które miały miejsce w sobotę, określane są jako pogodowy armagedon. Na nagraniach z mediów społecznościowych widać, jak kierowcy zatrzymują swoje pojazdy na autostradzie A1, próbując przeczekać nawałnicę. Niektórzy z nich wysiadali z samochodów, obawiając się zderzenia z innymi pojazdami.
Intensywne opady deszczu i gradu
Podczas nawałnicy wystąpiła ściana deszczu oraz grad wielkości piłek ping-pongowych, co spowodowało, że widoczność na drodze spadła do zera na kilka minut. Tak ekstremalne warunki pogodowe zaskoczyły wielu kierowców, którzy nie byli przygotowani na tak gwałtowne zmiany pogody.
Porównanie z przeszłością
Warto zauważyć, że podobne zjawiska miały miejsce w przeszłości. Przykładem może być sytuacja sprzed 14 lat, kiedy to w gminie Głuszyca na Dolnym Śląsku podczas majówki w 2011 roku spadło aż 20 centymetrów śniegu. Takie ekstremalne warunki pogodowe w Polsce nie są więc nowością, jednak ich intensywność w ostatnich latach budzi coraz większe obawy.