Lewandowski kontuzjowany i nie zagra w finale Pucharu Króla

Robert Lewandowski, mimo że podróżował z zespołem do Sewilli, nie weźmie udziału w finałowym meczu Pucharu Króla z Realem Madryt z powodu kontuzji.

Finał Pucharu Króla w Sewilli

W sobotę, 26 kwietnia, FC Barcelona stanie do walki z Realem Madryt w prestiżowym finale Pucharu Króla. Mecz zaplanowano na godzinę 22:00, a emocje sięgają zenitu. Czerwono-niebieska ekipa, znana jako „Duma Katalonii”, w piątek dotarła do Sewilli, gdzie odbędzie się to ważne wydarzenie.

Kontuzja Lewandowskiego

Jak donosi „Mundo Deportivo”, wśród podróżujących do stolicy Andaluzji był także Robert Lewandowski. Niestety, polski napastnik nie będzie mógł zagrać w tym starciu z powodu kontuzji, jakiej doznał w meczu z Celtą Vigo, który odbył się 19 kwietnia. Barcelona wydała komunikat, w którym poinformowała o urazie mięśnia półścięgnistego w lewym udzie Lewandowskiego, jednak nie podała dokładnych informacji na temat przewidywanego terminu powrotu do zdrowia.

Problemy kadrowe Barcelony

Nie tylko Lewandowski jest w trudnej sytuacji. Na stadionie w Sewilli z pewnością pojawią się także inni kontuzjowani zawodnicy Barcelony, tacy jak Alejandro Balde, Marc Casado oraz Marc Bernal. Trener Hansie Flick, mimo braków kadrowych, pragnie, aby cała drużyna była razem w tym kluczowym momencie.

El Clasico po raz trzeci

Finał Pucharu Króla będzie już trzecim „El Clasico” w tym sezonie. W dwóch poprzednich starciach Barcelona odniosła przekonywujące zwycięstwa, najpierw triumfując 4:0 na Santiago Bernabeu w meczu ligowym, a następnie wygrywając 5:2 w finale Superpucharu Hiszpanii.

Kontrowersje przed finałem

W piątek w Hiszpanii zaczęły krążyć sensacyjne informacje dotyczące Realu Madryt, który rozważał bojkot meczu. Powodem były kontrowersje związane z zachowaniem sędziów wyznaczonych do prowadzenia finału. Ricardo de Burgos Bengoetxea, jeden z arbitrów, wyraził swoje emocje, co wzbudziło kontrowersje. Z kolei sędzia VAR, Pablo Gonzalez Fuertes, zapowiedział, że nie będą tolerowane ataki ze strony klubowej telewizji Realu Madryt.

W odpowiedzi na te wydarzenia, Real odwołał zaplanowaną na piątek konferencję prasową. Niedługo później klub wydał oficjalne oświadczenie, w którym jednak nie wspomniano o ewentualnym odpuszczeniu meczu z Barceloną. Hiszpańskie media sugerują, że klub oczekuje zmiany sędziów oraz oficjalnych przeprosin.

Źródło: sportowefakty.wp.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!