Lekarz z Krakowa zmarł po ataku pacjenta

W Krakowie doszło do tragicznego zdarzenia, w którym lekarz został śmiertelnie zaatakowany przez pacjenta. Incydent miał miejsce we wtorek przed południem w gabinecie lekarskim, gdzie lekarz badał pacjentkę. Sprawcą był 35-letni mężczyzna, niezadowolony z przebiegu leczenia. Mimo wysiłków personelu medycznego, lekarz zmarł. Eksperci podkreślają, że przemoc wobec personelu medycznego staje się coraz bardziej powszechna, co rodzi potrzebę znalezienia skutecznych środków zaradczych.

  • W Krakowie lekarz został śmiertelnie zaatakowany przez pacjenta w gabinecie lekarskim.
  • Sprawcą był 35-letni mężczyzna, niezadowolony z przebiegu leczenia.
  • Eksperci alarmują o rosnącej przemocy wobec personelu medycznego w Polsce.
  • Aż 80% pracowników medycznych doświadcza różnych form agresji.
  • Pielęgniarki są najczęściej ofiarami przemocy w systemie ochrony zdrowia.

Agresja w placówkach medycznych

Eksperci alarmują, że przemoc wobec pracowników medycznych jest zjawiskiem powszechnym. Doktor Jacek Wawrzynek oraz profesor Jarosław Fedorowski, którzy wystąpili w programie „Fakty po Faktach” w TVN24, przyznali, że sami doświadczyli agresji ze strony pacjentów. Wawrzynek zauważył, że osoby pracujące na „pierwszej linii frontu”, takie jak personel izby przyjęć czy zespołów ratownictwa medycznego, są szczególnie narażone na takie incydenty.

Przykłady agresji

Profesor Fedorowski podzielił się własnymi doświadczeniami, opowiadając o sytuacji, w której pacjent celowo zakaził go swoją krwią, wiedząc o jego chorobie. W Polsce profesor musiał użyć technik judo, aby obezwładnić pacjenta, który zaatakował pielęgniarki. Podkreślił, że to pielęgniarki są najczęściej ofiarami przemocy w systemie ochrony zdrowia.

Skala problemu

Według badań, na które powołał się profesor Fedorowski, aż 80 procent pracowników medycznych doświadcza różnych form agresji. Najczęstszymi przyczynami takich zachowań są frustracja pacjentów, efekty uboczne leków oraz zaburzenia psychiczne.

Bezpieczeństwo personelu medycznego

W programie poruszono również kwestię możliwych środków bezpieczeństwa w placówkach medycznych. Doktor Wawrzynek stwierdził, że „na taką agresję nie można się przygotować”. Zauważył, że po tragicznej śmierci ratownika medycznego w Siedlcach powstał zespół zajmujący się bezpieczeństwem personelu, który wprowadził m.in. kamizelki nożoodporne. Jednak ocenił, że to jedynie „mała cegła” w budowaniu bezpieczeństwa w ochronie zdrowia.

Potrzeba zmian legislacyjnych

Wawrzynek podkreślił, że nie ma rozsądnych rozwiązań legislacyjnych, które mogłyby zapewnić bezpieczeństwo personelu medycznego. Wskazał, że przycisk wzywania pomocy w gabinecie to rozwiązanie „po fakcie”. Profesor Fedorowski zauważył, że obecnie szpitale nie mają narzędzi prawnych do kontrolowania, co pacjenci wnoszą do placówek, co rodzi dodatkowe zagrożenia.

Źródło: rynekzdrowia.pl
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments