- Legia Warszawa zdobyła 21. trofeum Pucharu Polski, pokonując Pogoń Szczecin 4:3.
- Zwycięstwo w finale zapewniło Legii miejsce w europejskich pucharach na przyszły sezon.
- Marc Gual podkreślił znaczenie wygranej w kontekście trudnego sezonu.
- Gual nie wykorzystał rzutu karnego, ale zachował spokój i pozytywne podejście.
- Legia czeka na ważne spotkanie ligowe z Lechem Poznań.
Legia Warszawa zdobyła 21. trofeum Pucharu Polski, pokonując Pogoń Szczecin 4:3 w emocjonującym finale, który odbył się w Warszawie. Mecz był pełen zwrotów akcji i wybitnej atmosfery na trybunach.
Finał Pucharu Polski
Finał Pucharu Polski okazał się dla Legii Warszawa kluczowym momentem w sezonie. Mimo że drużyna miała trudności w lidze, zwycięstwo w tym meczu zapewniło im miejsce w europejskich pucharach na przyszły sezon.
Opinie zawodników
Marc Gual, napastnik Legii, podkreślił znaczenie wygranej: – W takich meczach jak finał jesteśmy naprawdę mocni. Gramy dobrze, wygrywamy prawie wszystkie. To właśnie pokazuje, kto jest dobrym piłkarzem i kto ma za sobą dobrą drużynę. Naprawdę powinniśmy się z tego cieszyć.
Sezon na granicy
Gual zauważył, że sezon był trudny, a wygrana w Pucharze Polski była kluczowa: – Można powiedzieć, że sezon był na granicy, bo w lidze byliśmy poza czołówką, więc byłoby trudno o europejskie puchary, ale wygraliśmy Puchar Polski. Gramy po to, żeby zdobywać trofea. Jedno zdobyliśmy.
Nieudany rzut karny
W pierwszej połowie Gual nie wykorzystał rzutu karnego, co mogło wpłynąć na wynik meczu. Mimo to, napastnik zachował spokój: – Oczywiście, że nie jest dobrze nie strzelić, ale pudłuje tylko ten, kto nie próbuje. Taka jest też chyba filozofia życia.
Przyszłość Legii
Legia czeka teraz na ważne spotkanie ligowe z Lechem Poznań, które może przybliżyć ich do podium w PKO Ekstraklasie. Gual podsumował: – Jeśli mam być szczery, teraz myślę tylko o imprezie, którą zrobimy. A po jutrzejszym dniu pomyślimy o Lechu.