- Lechia Gdańsk wygrała z Cracovią 2:0, uzyskując pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
- Maksym Chłań strzelił kluczowego gola, podkreślając znaczenie zespołowej pracy.
- Poprawa gry defensywnej zespołu przyczyniła się do lepszych wyników w Ekstraklasie.
- Chłań, którego kontrakt wygasa w czerwcu, może być rozchwytywany w letnim oknie transferowym.
- Chłań zaprzeczył plotkom transferowym i skupił się na pozostaniu w Ekstraklasie.
Niedzielna wygrana Lechii Gdańsk z Cracovią (2:0) pozwoliła zespołowi Johna Carvera na uzyskanie pięciu punktów przewagi nad strefą spadkową w Ekstraklasie.
Poprawa formy Lechii
Lechia Gdańsk, beniaminek Ekstraklasy, w ostatnich tygodniach znacznie poprawiła swoją formę. Po dramatycznym początku sezonu, drużyna zaczęła zdobywać punkty, co potwierdza ich ostatnie zwycięstwo nad Cracovią.
Kluczowy gol Chłania
Maksym Chłań, który strzelił ważnego gola na początku drugiej połowy meczu, podkreślił znaczenie zespołowej pracy. „Każdy był zaangażowany. Było dużo biegania, wszyscy pracowali w defensywie. Dziękuję trenerom, bo bardzo dobrze przygotowali nas do tego meczu” – powiedział po spotkaniu.
Zmiany w grze defensywnej
Zespół z Gdańska poprawił swoją grę w defensywie, co przekłada się na lepsze wyniki. „Zrozumieliśmy na czym polega Ekstraklasa. Wcześniej nie dowoziliśmy prowadzenia, a teraz strzelamy gola i trzymamy do końca dobry wynik” – dodał Chłań.
Przyszłość Chłania
Maksym Chłań, którego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca, może być jednym z bardziej rozchwytywanych zawodników Lechii w letnim oknie transferowym. „Nikt z nas o tym nie myśli. Wszyscy skupiamy się na tym, by zostać w Ekstraklasie” – zaznaczył.
Plotki transferowe
Chłań był łączony z innymi klubami, w tym z Jagiellonią, jednak sam zaprzeczył tym informacjom. „Osobiście z nią nie rozmawiałem i nawet nie wiem skąd wzięły się takie informacje” – dodał.
Derby z Arką
Na koniec, Chłań wyraził radość z wygranej Arki, co oznacza kolejne derby. „To jeden z argumentów za tym, żebym został w Lechii” – podsumował.