Lando Norris, kierowca zespołu McLaren, ogłosił swoje ambitne plany dotyczące mistrzostwa świata w Formule 1 w sezonie 2025. W trosce o osiągnięcie sukcesu, Brytyjczyk postanowił zrezygnować z alkoholu, aby skupić się na intensywnych treningach i przygotowaniach do wyścigów. Jego decyzja ma na celu maksymalne wykorzystanie szansy na zdobycie tytułu, co wymaga od niego poświęcenia i zmiany stylu życia.
Nowa droga do sukcesu
Norris, który w przeszłości nie stronił od imprez, teraz całkowicie poświęca się sportowi. Jak sam przyznał, jego młodość wiązała się z odrobiną zabawy, jednak obecnie priorytetem stały się wyścigi. Zamiast spędzać czas na imprezach, Brytyjczyk woli trenować, zarówno na siłowni, jak i w symulatorze jazdy, aby być w jak najlepszej formie.
Refleksje na temat przeszłości
Norris wspomina swoje dotychczasowe doświadczenia, mówiąc: „Z wielką chęcią powtórzyłbym zeszłoroczną imprezę przed GP Miami, bo to był jeden z najlepszych dni w moim życiu. Bezpośrednio po niej wygrałem wyścig.” Przyznaje, że tęskni za przyjaciółmi i czasami spędzonymi w Amsterdamie, ale obecnie koncentruje się na walce o tytuł.
Determinacja i poświęcenie
Kierowca McLarena podkreśla, że nie może pozwolić sobie na dawny styl życia. „Już nie mogę sobie pozwolić na taki styl życia. Po wyścigach muszę wracać do domu i trenować,” mówi Norris. Wskazuje na wymagający charakter zawodów, które stają się coraz bardziej intensywne. „Jednak w tym roku nie piję wcale i jestem z tego dumny. Będę dalej ciężko pracował i nie chodził na imprezy,” dodaje.
Walka o tytuł
Norris aktualnie rywalizuje z najlepszymi kierowcami w Formule 1, takimi jak Max Verstappen, Oscar Piastri, Charles Leclerc i George Russell. „Ścigam się z najlepszymi kierowcami na świecie. Jeśli popełnię choćby najmniejszy błąd, konsekwencje będą natychmiastowe,” podkreśla. Jego determinacja i zmiana stylu życia mają na celu maksymalne przygotowanie się do nadchodzących wyścigów.
Ostatnie wyzwania
W ostatnim wyścigu GP Arabii Saudyjskiej Norris doświadczył trudności, gdyż miał wypadek w kwalifikacjach, co skutkowało pierwszym w tym roku brakiem miejsca na podium. W wyniku tego stracił pozycję lidera klasyfikacji na rzecz swojego zespołowego partnera, Oscara Piastriego, a jego strata do Australijczyka wynosi obecnie 10 punktów. Dodatkowo, mistrz świata Max Verstappen zbliżył się do niego na 2 punkty.