Grzegorz Krychowiak, były reprezentant Polski, w programie „Hejt Park” odniósł się do kontrowersji związanej z aferą premiową po mistrzostwach świata w Katarze. W rozmowie podkreślił, że żaden zawodnik nie ma sobie nic do zarzucenia w tej sprawie.
- Grzegorz Krychowiak odniósł się do kontrowersji związanej z aferą premiową po Mistrzostwach Świata w Katarze.
- Obiecana przez premiera Mateusza Morawieckiego premia dla piłkarzy wynosiła co najmniej 30 milionów złotych za wyjście z grupy.
- Po osiągnięciu celu, Morawiecki wycofał się z obietnicy przyznania premii, twierdząc, że nie będzie rządowych środków na ten cel.
- Krychowiak podkreślił, że żaden zawodnik nie ma sobie nic do zarzucenia i że propozycja bonusu była naturalna.
- W latach 2008-2023 Krychowiak wystąpił w 100 meczach reprezentacji Polski.
Afera premiowa po MŚ 2022
Po odpadnięciu reprezentacji Polski z mundialu w Katarze, Wirtualna Polska ujawniła informacje o obiecanej przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego premii dla piłkarzy. Obietnica dotyczyła kwoty co najmniej 30 milionów złotych, która miała trafić bezpośrednio do członków drużyny, jeśli reprezentacja wyjdzie z grupy.
Reakcja Mateusza Morawieckiego
Po osiągnięciu celu, jakim było wyjście z grupy, Morawiecki wycofał się z pomysłu przyznania premii. Na swoim profilu na Facebooku napisał, że „nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i rolą Związku oraz głównych sponsorów”. Dodał, że „na koniec wprost: nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy”.
Opinie Krychowiaka
W wywiadzie Krychowiak stwierdził, że „żaden zawodnik nie ma sobie nic do zarzucenia”. Podkreślił, że propozycja bonusu za wyjście z grupy była naturalna i nie powinno się jej odrzucać. „Powiedzenie, że nie można zaakceptować tej premii, to jest troszeczkę hipokryzja” – dodał. Zwrócił uwagę na trudność w podejmowaniu decyzji w imieniu całego zespołu.
Kariera Krychowiaka
Grzegorz Krychowiak, który w latach 2008-2023 wystąpił w 100 meczach reprezentacji Polski, obecnie gra w klubie Anorthosis Famagusta. Jego wypowiedzi na temat afery premiowej pokazują, jak kontrowersyjny temat wciąż budzi emocje w polskim futbolu.