Evander Kane, zawodnik Edmonton Oilers, powrócił do gry po niemal 10 miesiącach przerwy spowodowanej kontuzjami i operacjami. Jego występy w play-offach zaskoczyły wielu krytyków, którzy nie spodziewali się, że będzie miał znaczący wpływ na wyniki drużyny. W meczu numer 5 serii z Los Angeles Kings, Kane odegrał kluczową rolę, przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny.
- Evander Kane powrócił do gry po 10 miesiącach przerwy spowodowanej kontuzjami i operacjami.
- W meczu numer 5 przeciwko Los Angeles Kings zdobył bramkę, która wyrównała stan meczu na 1:1.
- Kane asystował przy bramce Connora Browna w trzecim meczu, a jego strzał w czwartej części meczu został uznany po weryfikacji.
- Gra Kane'a na linii z Ryanem Nugent-Hopkinsem i Zachiem Hymana stworzyła wiele sytuacji strzeleckich, mimo braku zdobytych bramek.
- Trener Kris Knoblauch zaznaczył, że powrót Kane'a daje drużynie więcej opcji w grze.
Powrót Kane’a do gry
Kane nie zagrał w pierwszym meczu przeciwko Los Angeles Kings, ale w drugim wrócił do składu, choć wyglądał na nieco niepewnego. W trzecim meczu zaczął już robić różnicę, asystując przy bramce Connora Browna oraz zdobywając gola, który został jednak poddany weryfikacji przez sędziów. Ostatecznie bramka została uznana, a Oilers zdobyli przewagę po nieudanym challenge’u Kings.
Występ w meczu numer 5
W meczu numer 5 Kane wyróżnił się, zdobywając bramkę, która wyrównała stan meczu na 1:1. Jego strzał z wysokiego slotu padł zaledwie siedem sekund po zakończeniu przewagi liczebnej. To szybkie odpowiedzenie na bramkę rywali pomogło zmienić momentum spotkania na korzyść Oilers.
Rola w drużynie
Kane gra na linii z Ryanem Nugent-Hopkinsem i Zachiem Hymana. Choć ta linia jeszcze nie zdobyła bramki, stworzyła wiele sytuacji strzeleckich, mając więcej strzałów i niebezpiecznych akcji niż przeciwnicy. W meczu numer 4 Kane spędził na lodzie ponad 23 minuty, co było czwartym najwyższym czasem gry w drużynie.
Opinie trenera
Trener Kris Knoblauch podkreślił, że gra Kane’a daje drużynie więcej opcji, choć nie zmienia bezpośrednio sposobu, w jaki wykorzystują Connora McDavida czy Leona Draisaitla. Chwalił Kane’a za kluczowe bramki oraz zaangażowanie na lodzie, zauważając, że jego powrót jest lepszy, niż się spodziewano.