Komu poza kelnerami wypada dawać napiwek? Możesz się zdziwić

  • Napiwki w Polsce są powszechne w branży gastronomicznej.
  • Fryzjerzy, taksówkarze i kurierzy również mogą otrzymywać napiwki.
  • Sposób wręczania napiwków powinien być kulturalny i odpowiedni.
  • Niektórzy klienci krytykują zwyczaj wręczania napiwków.
  • Młodsze pokolenia mogą preferować przejrzyste zasady wynagradzania.

Napiwki w Polsce kojarzą się głównie z branżą gastronomiczną, jednak coraz więcej osób zastanawia się, komu jeszcze wypada wręczyć dodatkowe kwoty za świadczone usługi. Oprócz kelnerów, napiwki mogą być doceniane przez fryzjerów, taksówkarzy, kurierów, a nawet pracowników stacji benzynowych. Warto zatem przyjrzeć się, w jakich sytuacjach i w jaki sposób można okazać wdzięczność za dobrze wykonaną pracę.

Kelnerzy i ich oczekiwania

W polskich restauracjach napiwki są powszechną praktyką. Klienci zazwyczaj zostawiają kelnerom około 10 proc. wartości rachunku lub zaokrąglają kwotę w górę. Na przykład, jeśli rachunek wynosi 45 zł, goście często zostawiają 50 zł. Taki zwyczaj jest nie tylko formą podziękowania, ale także sposobem na docenienie pracy kelnerów, którzy często pracują za minimalne wynagrodzenie. Warto jednak pamiętać, że nie wszyscy klienci czują się komfortowo z wręczaniem napiwków, co może prowadzić do nieporozumień.

Napiwki w innych branżach

Oprócz kelnerów, napiwki mogą być również wręczane innym pracownikom świadczącym usługi. Fryzjerzy, kosmetyczki, dostawcy pizzy oraz taksówkarze to tylko niektóre z grup zawodowych, które mogą liczyć na dodatkowe wynagrodzenie od zadowolonych klientów. Jak zauważa Jarek, kurier z Rzeszowa, „napiwki zdarzają się, kiedy dostarczam paczki za pobraniem. Czasem klienci nie chcą wydawać drobnej reszty, ale zwykle taki dodatek nie przekracza pięciu złotych”. W przypadku dostawców jedzenia, napiwek może być formą docenienia szybkiej i sprawnej obsługi.

Jak wręczać napiwki?

Wręczanie napiwków może być dla niektórych klientów krępujące. Agata, kelnerka, podkreśla, że „sposób przekazania napiwku powinien mieścić się w normach cywilizowanego świata”. Zamiast wkładać pieniądze do kieszeni fartucha, lepiej położyć je na stoliku lub wręczyć bezpośrednio w rękę, mówiąc „dziękuję”. Wysokość napiwku również powinna być wyważona; zbyt wysoka kwota może sugerować oczekiwanie czegoś więcej, a zbyt niska może budzić zażenowanie. Warto zatem dostosować kwotę do sytuacji oraz jakości świadczonej usługi.

Przeciwnicy napiwków

Choć napiwki mogą być miłym dodatkiem do wynagrodzenia, rośnie liczba osób, które krytykują ten zwyczaj. Niektórzy pracodawcy uważają, że to klienci powinni zrzucać się na pensję dla barmanów i kelnerów, co budzi niezadowolenie wśród klientów, zwłaszcza młodszych pokoleń. Sondaż przeprowadzony przez amerykański portal finansowy Bankrate wykazał, że tylko 35 proc. obywateli USA w wieku od 18 do 29 lat daje napiwki w restauracji. W Polsce sytuacja może być podobna, zwłaszcza wśród młodszych klientów, którzy mogą preferować bardziej przejrzyste zasady wynagradzania pracowników.

Podsumowanie

Napiwki w Polsce są powszechną praktyką, jednak warto zastanowić się, komu i w jaki sposób je wręczać. Oprócz kelnerów, napiwki mogą być doceniane przez fryzjerów, taksówkarzy i kurierów. Kluczowe jest, aby sposób ich przekazania był odpowiedni, a wysokość dostosowana do jakości usługi. W obliczu rosnącej liczby przeciwników napiwków, warto rozważyć, czy ten zwyczaj powinien być kontynuowany, czy może lepiej skupić się na sprawiedliwych wynagrodzeniach dla pracowników branży usługowej.

Źródło: kobieta

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments