W Tychach doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego kierowca spłonął w swoim aucie. Incydent miał miejsce 2 maja około godz. 20 na pograniczu Tychów i Lędzin, w rejonie ul. Mysłowickiej i Wygody. Policja oraz strażacy pracują na miejscu, a droga będzie zablokowana przez kilka godzin. Śledczy apelują do świadków o kontakt, podkreślając, że każda informacja jest kluczowa dla wyjaśnienia okoliczności tragedii.
- Tragiczny wypadek w Tychach - Kierowca spłonął w swoim aucie po zderzeniu z drzewem.
- Data i miejsce zdarzenia - Wypadek miał miejsce 2 maja około godz. 20 na pograniczu Tychów i Lędzin.
- Akcja służb ratunkowych - Policja i strażacy pracują na miejscu, a droga będzie zablokowana przez kilka godzin.
- Apel do świadków - Policja prosi świadków o kontakt, każda informacja jest kluczowa dla wyjaśnienia okoliczności wypadku.
- Nieznane okoliczności - Tożsamość i płeć ofiary oraz przyczyny zjechania z drogi są na razie nieznane.
Okoliczności wypadku
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód marki volkswagen poruszał się od strony Lędzin w kierunku Tychów. W pewnym momencie zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo, co spowodowało jego zapalenie się. Kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Informacje od policji
Sierż. sztab. Marcin Gącik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Tychach, przekazał, że na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego kierujący zjechał z drogi. Tożsamość oraz płeć ofiary również nie są jeszcze znane.
Apel do świadków
Policja prosi osoby, które były świadkami wypadku, o zgłoszenie się do Komendy Miejskiej Policji w Tychach. – Każda informacja może być kluczowa dla wyjaśnienia przyczyn tej tragedii – zaznaczył sierż. sztab. Marcin Gącik.