- Legia Warszawa wygrała finał Pucharu Polski z Pogonią Szczecin 4:3.
- Przed meczem doszło do incydentów z udziałem kibiców, w wyniku których zatrzymano ponad 30 osób.
- Policja interweniowała po próbie sforsowania bramy stadionu przez kibiców Legii.
- Podczas zabezpieczenia meczu policja ujęła niemal sto osób za posiadanie środków odurzających i pirotechniki.
- Funkcjonariusze udzielili pomocy 14 kibicom, a cztery osoby zostały hospitalizowane.
W sobotę na Stadionie Narodowym odbył się finał Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa pokonała Pogoń Szczecin 4:3. Przed meczem miały miejsce incydenty z udziałem kibiców, które zakończyły się zatrzymaniem ponad 30 osób przez policję.
Incydenty przed meczem
Przed rozpoczęciem meczu, około godziny 15.00, grupa kibiców Legii Warszawa próbowała sforsować bramę stadionu, rzucając w kierunku ochrony niebezpieczne przedmioty. Policja, wspierając służby porządkowe, interweniowała w tej sytuacji.
„Agresja części kibiców została przeniesiona także na policjantów, którzy zostali obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami, między innymi butelkami” – informuje Komenda Stołeczna Policji.
Bilans zatrzymań
W wyniku incydentu przed bramą stadionu zatrzymano ponad 30 osób. Łącznie, podczas zabezpieczenia finału Pucharu Polski, policja ujęła niemal sto osób, głównie za posiadanie środków odurzających oraz pirotechniki.
Bezpieczeństwo na stadionie
Nad bezpieczeństwem uczestników wydarzenia czuwała stołeczna policja. Funkcjonariusze poinformowali, że policyjny zespół medyczny udzielił pomocy 14 kibicom obu drużyn, a cztery osoby zostały hospitalizowane z powodu wcześniejszego zasłabnięcia.
Pomoc dla poszkodowanego chłopca
Policjanci biorący udział w zabezpieczeniu meczu udzielili również pomocy chłopcu, który został potrącony przez rowerzystkę w pobliżu stadionu. „Zaopiekowali się nim do czasu przyjazdu załogi ratownictwa medycznego. Na szczęściu młodemu kibicowi nie stało się nic poważnego” – informuje KSP w mediach społecznościowych.